Dramat podczas występu Cyrku Arlekin na Syberii. Niedźwiedź zaatakował występującą z nim kobietę. Podczas gdy dwóch trenerów desperacko próbowało odciągnąć zwierzę w bezpieczne miejsce, ten szarpał bezbronną kobietę za nogi.
Niedźwiedź brunatny przebrany w czapeczkę i szalik został po chwili uspokojony. Choć widownia była przerażona, a zwierzę wyraźnie zdenerwowane, podjęto decyzję o kontynuowaniu występu. Jednak niedźwiedź zbuntował się po raz kolejny i znów zaatakował. Nagranie ze zdarzenia szybko obiegło sieć.
Czytaj także: Pokazała tatuaż na pośladku. Plażowiczom opadły szczęki
Jak donosi BBC, Rosyjski Komitet Śledczy bada sprawę, czy nie doszło do naruszenia zasad bezpieczeństwa. Wędrujący Cyrk Arlekin zaprzecza, by doszło do jakiegokolwiek ataku. Utrzymuje, że niedźwiedzie są teraz w okresie godowym, stąd "buntownicze" zachowania.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.