Marianna Schreiber od kilku lat robi wszystko, by nie przedstawiać jej wyłącznie jako ''żony ministra PiS''. Jest kobietą, która ''żadnej pracy się nie boi'' i próbuje swoich sił w różnych zawodach. Była już m.in. modelką, aktorką, raperką, dziennikarką, polityczką i żołnierką.
Obecnie najwięcej czasu spędza na komentowaniu bieżących spraw w internecie. Jej oczkiem w głowie są tematy kobiecie, często wypowiada się na temat in vitro czy aborcji. Ma podobne przekonania co Prawo i Sprawiedliwość i partia jego męża - Łukasza Schreibera.
Kobiety nawet po latach żałują aborcji. Nawet jeżeli w danym momencie mogą odczuwać ulgę, dokonując "świadomego" wyboru - te negatywne odczucia przyjdą do nich po latach. Smutek, żal i złość, że można było tego nie robić. Ale czasu się nie da cofnąć - twierdzi żona konserwatywnego polityka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Schreiber krytykuje wymówki kobiet
Teraz na platformie X (dawniej Twitter) Marianna Schreiber dodała kolejny wpis. Tym razem dotyczył od "wymówek" kobiet, które twierdzą, że nie chcą mieć dzieci, ponieważ nie jest ich stać.
Kiedy czytam, że kobiety rezygnują z potomstwa ze względu na sytuację materialną, to zastanawiam się kogo było stać na dzieci podczas wojny, a potem za PRLu, w czasach naszych rodziców gdy na pewno nie żyło im się lepiej niż nam. Beznadziejna wymówka - napisała w sieci.
Internauci skrytykowali Schreiber za jej wpis, sugerując, że sama posiada tylko jedno dziecko, a mocno krytykuje inne kobiety, które starają się być dobrymi matkami i pracownikami jednocześnie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.