Jak podaje Daily Mail, schwytani rosyjscy żołnierze boją się, że zostaną zabici, jeśli wrócą do Rosji. Ukraina chce dokonać wymiany.
Rosjanie najbardziej boją się plutonów egzekucyjnych, które ponoć zajmują się rozstrzeliwaniem byłych ukraińskich jeńców. Inni boją się, że w Rosji nie ma dla nich przyszłości, bo uznaje się ich za zmarłych.
Jeśli zostaniemy wymienieni, zostaniemy zastrzeleni przez naszych własnych ludzi - mówił rosyjski żołnierz na konferencji prasowej w Kijowie.
W Rosji już nas uważa się za zmarłych. (...) Miałem możliwość zadzwonienia do rodziców, a oni powiedzieli mi, że jest już umówiony pogrzeb - mówił jeden z jeńców (podaje The Daily Telegraph).
Jak donosi The Telegraph, przechwycone przez firmę wywiadowczą ShadowBreak z Wielkiej Brytanii komunikaty wskazują, że niektórzy żołnierze rosyjscy nie chcą wykonywać rozkazów dowództwa, takich jak np. rozkaz ostrzelania Charkowa i obrania za cel jego mieszkańców, zwykłych cywili.
Jedyne, czego teraz chcę, to się zabić - miał powiedzieć jeden z nieznanych rosyjskich żołnierzy w rozmowie z własną matką, będąc wyraźnie zdesperowany (podaje red. The Telegraph, za nagraniami, które zrealizowała firma ShadowBreak.
Rosjanie mają niskie morale. Szokujące wiadomości przejęte przez brytyjski wywiad
Wielu rosyjskich żołnierzy to młodzi chłopcy, którzy niekoniecznie chcą walczyć, a często nie wiedzą nawet, jaki jest ostateczny cel ich misji. Brytyjskie media podają, że część z nich przebija celowo zbiorniki paliw, aby nie dojechać do miejsca, gdzie ma toczyć się walka. Dlatego tak często słyszymy komunikaty o braku paliwa, czego doświadczać mają rozliczne jednostki armii Putina.
Czytaj także: On wcale nie umarł! Kolejne kłamstwo Kremla obnażone
Oprócz braku paliwa mają borykać się także z brakiem pożywienia. Niskie morale przekładają się także na chaos komunikacyjny pośród żołnierzy. Ci mają dysponować starym sprzętem wojskowym.
Według najnowszych danych, jakimi dysponuje Ukraina, dotąd zmarło 12 tys. rosyjskich żołnierzy. Rosja przyznaje się za to tylko do ok. 2 tys.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.