Jak pisze portal "Live Science", o znalezieniu okrętu podwodnego z okresu II wojny światowej poinformował grecki nurek Kostas Toktarides. Jak opisał, jego zespół odkrył wrak HMS Triumph na Morzu Egejskim.
Czytaj także: Zaskakujące znalezisko obok Stonehenge. Obiekt mógł powstać tysiące lat przed naszą erą
Okręt podwodny z okresów II wojny światowej
Jednostka została zwodowana w 1938 roku. Podczas II wojny światowej przeprowadził ponad 20 misji, w tym ataki na okręty nawodne i podwodne na Morzu Śródziemnym, pomagał też greckiemu podziemiu, ale brał też udział w wielu innych operacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 1941 r. okręt przetransportował potajemnie kapitana Billa Hudsona, oficera brytyjskiego Zarządu Operacji Specjalnych (SOE), do serbskiego portu Petrovac na wybrzeżu Adriatyku, aby pomóc partyzantom jugosłowiańskim.
Zatonął w 1942 roku
Jednak w styczniu 1942 roku okręt zatonął. Według zapisów marynarki wojennej, w grudniu 1941 roku Triumph potajemnie popłynął do Zatoki Despotikos u wybrzeży wyspy Antiparos na Cykladach (archipelag na Morzu Egejskim).
30 grudnia z łodzi podwodnej wysłano zaszyfrowaną wiadomość, informującą, że Triumph pomyślnie wylądował brytyjski zespół wywiadu wojskowego, a następnie planowano uratować ponad 30 brytyjskich jeńców, którzy uciekli z pobliskiego Antiparos.
Szukali jednostkę przez 20 lat
Jednak okręt nie pojawił się we wskazanym miejscu, w wyniku czego wszyscy uciekinierzy zostali schwytani. Od tego czasu nikt nie widział łodzi podwodnej. 23 stycznia 1942 roku łódź została uznana za zaginioną wraz z 64 członkami załogi na pokładzie.
Zespół greckich archeologów podwodnych od ponad 20 lat próbował znaleźć jednostkę. W tym czasie udało im się namierzyć cztery inne okręty podwodne z II wojny światowej. Dopiero teraz nurkowie poinformowali, że Triumph został odkryty 10 kilometrów od przylądka Sounion na głębokości około dwustu metrów. Archeolodzy obecnie próbują ustalić przyczynę jego zatonięcia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.