Nieoczekiwaną "gwiazdą" w ukraińskich kanałach Telegrama został naczelnik jednej z komend, Petro Sołowjew. Do sieci trafiło nagranie, na którym policjant uprawia seks, rzekomo z jedną ze swoich podwładnych.
Nagranie pochodzi sprzed trzech dni. Wtedy to w Ukrainie obchodzone było święto tamtejszej państwowej policji. Na nagraniu widać miłosne igraszki w basenie komendanta Sołowjewa i długowłosej brunetki.
Wszczęte zostało śledztwo w tej sprawie. Komendant i podwładna zostali na czas trwania dochodzenia zawieszeni w czynnościach służbowych. Ukraińskie media przekazują, że Sołowjew miał być pijany.
Dochodzenie potwierdziła oficjalnie policja z Mikołajewa. Prowadzone jest ono w sprawie "niegodnego" zachowania obojga policjantów. I to pomimo tego, że byli już po służbie.
Warto dodać, że policja ukraińska pracuje obecnie w trybie wojennym. Policjanci muszą zajmować się nie tylko działalnością zwykłych przestępców, ale także walczyć z grupami zajmującymi się handlem bronią, dywersją czy dokumentowaniem zbrodni wojennych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.