Przerażający incydent został uwieczniony 9 stycznia. Kamery monitoringu umieszczone w giżyckim porcie zachodnim zarejestrowały zachowanie spacerowicza. Mężczyzna zboczył z chodnika, wchodząc na taflę jeziora, które wydawało się w pełni zamarznięte.
Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe opublikowało wideo na Facebooku. Po znacznym oddaleniu się od brzegu spacerowicz postanowił zawrócić. Niestety nie wybrał sprawdzonej trasy, którą tam przyszedł, ale wypróbował inną drogę. Po przejściu kilkunastu metrów lód załamał się pod nim, a on sam wpadł do wody. Na szczęście śmiałkowi udało się dostać na brzeg.
Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe postanowiło nagłośnić sprawę. W tym celu wideo trafiło na Facebooka w ramach przestrogi dla innych. Ponadto ratownicy zaapelowali o niewchodzenie na zamarznięte akweny.
Ratownicy przestrzegają przed wchodzeniem na zamarznięte akweny. Jak widać na załączonym filmie, niewiele brakowało, a skończyłoby się to tragicznie. NIE MA BEZPIECZNEGO LODU!!! – apeluje Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.