Takie odkrycia nie zdarzają się często. Archeolodzy od dawna badają Zamek Świny - jedną z najciekawszych warowni Dolnego Śląska, zlokalizowaną około 30 km od Wałbrzycha. Niedawno ich działania przyniosły niespodziewany, sensacyjny wręcz efekt.
Czytaj także: Odkopali tajemniczą bramę. Liczą, że wiele im powie
Niezwykłe odkrycie na Dolnym Śląsku
Studiując teren tzw. zamku średniego, powstałego na przełomie XV-XVI wieku, naukowcy odkryli pomieszczenie, które było zamknięte od kilkuset lat. O jego istnieniu nie wiedzieli nawet przedstawiciele zabytku.
Odkryte pomieszczenie to znakomicie zachowana piwnica o wymiarach około 4,55 x 5,50 m, która powstała wraz z domem zamku średniego, zapewne u schyłku średniowiecza - powiedziała spec. ds. marketingu Zamek Świny Natalia Socha, cytowana przez "Gazetę Wrocławską".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ściany piwnicy częściowo wykuto w skale, a częściowo zbudowano z miejscowego kamienia. W środku znaleziono fragmenty kamieniarskich opraw oraz ceramikę naczyniową, w tym także kamionkę, którą przed laty uważano za luksus. Według badaczy ceramika pochodzi z XVII wieku.
Archeologowie są bardzo podekscytowani swoim odkryciem. Jak wynika z szacunków ekspertów, piwnica mogła nie być użytkowana od połowy XVII wieku
Co najmniej od 200 lat nikt do tej piwnicy nie zaglądał. Odkrycie kompletnie zachowanego, nieznanego zamkowego wnętrza kryjącego ponadto wiele interesujących szczegółów architektonicznych to absolutna rzadkość - komentuje pracujący w zamku archeolog Tomasz Olszacki, cytowany przez walbrzych.naszemiasto.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.