Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Malwina Witkowska
Malwina Witkowska | 
aktualizacja 

Sensacyjne odkrycie w lesie. List w butelce z 1939 roku

17

Leśniczy z Nadleśnictwa Płock wraz z geodetą wykopali list w butelce z 1939 roku. Kryje się za nim historia księdza Józefa Sobocińskiego, który zmarł dwa lata później w obozie koncentracyjnym w Działdowie. List został przekazany do Muzeum Diecezjalnego w Płocku.

Sensacyjne odkrycie w lesie. List w butelce z 1939 roku
Podczas prac leśniczy wykopał butelkę z listem z 1939 roku (Facebook, Nadleśnictwo Płock)

Na terenie leśnictwa Sikórz (powiat płocki) odbywało się wznawianie granic między lasem a drogą gminną. Wtedy leśniczy wraz z geodetą, podczas prac wykopali butelkę z listem.

List znajdujący się w butelce pochodzi z 24 czerwca 1939 roku. Opatrzony jest pieczęcią parafii oraz podpisem księdza Józefa Sobocińskiego i organisty Rafała Banasiaka. Zawiera słowa Ewangelii świętej według świętego Mateusza - poinformowało Nadleśnictwo Płock w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tajemnicze pudło zakopane w ziemi. Służby zabezpieczyły odkrycie

List przekazano do muzeum

Znajdujący się w butelce list, okazał się ważną pamiątką dla mieszkańców Sikorza. Szczególnie, że jego autor jest znany wśród lokalnej społeczności. W Kościele Parafialnym p.w. św. Trójcy w Sikorzu znajduje się pamiątkowa tablica poświęcona ks. Józefowi Sobocińskiemu.

Sądzę, że to cenna historycznie rzecz. W zeszłym tygodniu przekazaliśmy list do Muzeum Diecezjalnego w Płocku - zdradził "Gazecie Wyborczej" Zbigniew Suchodolski, nadleśniczy Nadleśnictwa Płock.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Kim był autor listu?

Ksiądz Sobociński urodził się w Skępem 4 października 1891 roku. Skończył Seminarium Nauczycielskie w Wymyślinie, a w 1909 roku podjął się pracy nauczyciela w Gójsku i Ligowie. W 1923 roku otrzymał święcenia kapłańskie, których udzielił mu biskup płocki Antoni Julian Nowowiejski.

Po rozpoczęciu II wojny światowej, ksiądz został aresztowany przez Niemców. Trafił do więzienia w Płocku. Następnie został przetransportowany do obozu koncentracyjnego KL Soldau w Działdowie, gdzie zginął 20 września 1941 roku. Jak się okazało, miał on możliwość ucieczki. Wcześniej otrzymał ostrzeżenie, że jego nazwisko znajduje się na liście osób do aresztowania. Ksiądz jednak nie chciał opuścić parafii.

Żyje jeszcze starsza pani, która pamięta tę sytuację. Jej tatko został wytypowany, żeby zapakował księdza na pakę i pilnował w czasie, kiedy żandarmi pili alkohol. Zaproponował proboszczowi ucieczkę. Wtedy usłyszał od niego, że jeśli ucieknie, on zostanie rozstrzelany - zdradził płockiej "Gazecie Wyborczej" leśniczy.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić