SG: migranci nacierają na granicę coraz tłumniej i agresywniej

Generał Sławomir Klekotka, komendant podlaskiej Straży Granicznej zaznacza, że migranci przecinają stalową zaporę przy użyciu szlifierek akumulatorowych, pił i palników. W ostatnim czasie zauważono, że działają w dużych grupach, co utrudnia ich zatrzymanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Generał Klekotka podkreśla, że migranci stają się coraz bardziej agresywni. W stronę służb rzucane są kamienie, a pod jadące pojazdy kładzione są kłody, co ma na celu zatrzymanie pojazdów w określonych miejscach. W ubiegłym tygodniu odnotowano próby przekroczenia granicy przez grupy liczące nawet 70 osób.

Czytaj także: Zmiany na granicy polsko-białoruskiej. Generał informuje

Straż Graniczna zatrzymuje nawet 98 proc. migrantów

Pomimo trudności, skuteczność służb w zatrzymywaniu nielegalnych migrantów wynosi ok. 98 proc. Od początku roku zanotowano ponad 3 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, z czego większość miała miejsce w marcu. Podlaski Oddział Straży Granicznej, odpowiedzialny za ochronę 247 km granicy, korzysta z nowoczesnych technologii, w tym z barier fizycznych i elektronicznych.

Od połowy czerwca 2024 r. w Podlaskiem działa strefa buforowa, która została przedłużona i rozszerzona na kolejne 90 dni. Strefa obejmuje 78,29 km granicy i ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa służb oraz ograniczenie aktywności grup przemytniczych. W ramach operacji Bezpieczne Podlasie, wojsko i policja wspierają Straż Graniczną w działaniach na granicy.

Czytaj także: Gorąco na granicy polsko-białoruskiej. Ekspert: "Powinniśmy się na to przygotować"

Według MSWiA, strefa buforowa przyczyniła się do spadku liczby prób nielegalnego przekroczenia granicy o ok. 46 proc. w porównaniu do okresu sprzed jej wprowadzenia. Dzięki tym działaniom, bezpieczeństwo na granicy zostało znacznie poprawione.