Siedlce. Kotu przyczepiono petardę do głowy? Policja ujawnia nowe fakty

Mieszkańców Siedlec poruszyła sprawa dotycząca śmierci kota w sylwestrową noc. W mediach pojawiły się doniesienia, że ktoś w bestialski sposób zamordował zwierzę, przyczepiając mu do głowy petardę. Policja twierdzi, że ta wersja wydarzeń nie znajduje potwierdzenia w faktach.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

Funkcjonariusze podkreślają, że zgłoszenie dotarło do Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach 2 stycznia. Zawiadamiająca znalazła jednak truchło kota ponad dobę wcześniej i przeniosła je w inne miejsce.

W ten sposób doprowadziła do utraty śladów z miejsca zdarzenia. Policjanci twierdzą, że doniesienia prasowe, mówiące o tym, że sprawca przywiązał do kota petardy, których odpalenie doprowadziło do jego śmierci, nie znajdują potwierdzenia w faktach.

Okoliczności śmierci zwierzęcia ma wyjaśnić sekcja zwłok. Policja twierdzi, że podana bez żadnej weryfikacji informacja wywołała wiele negatywnych emocji i falę hejtu w stosunku do mieszkańców osiedla przy ul.Wyszyńskiego w Siedlcach.

Policjanci wykonali wszystkie stosowne czynności procesowe, a obecnie czekamy na opinię lekarza weterynarii, który wykona sekcję zwłok zwierzęcia. Wstępnie wykluczone zostało spowodowanie śmierci, poprzez użycie petard czy innych tego rodzaju środków - informuje kom. Agnieszka Świerczewska z Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach.

Zobacz także: Bezlitosny atak jaguara. Nie uwierzysz, co upolował

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami