Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 

Siedział z piwem na dachu auta. Szokujące nagranie z Bochni

167

Na kanale STOP CHAM ukazało się kolejne nagranie ukazujące bezmyślność uczestników ruchu drogowego. Młody mężczyzna jechał na dachu samochodu osobowego marki BMW. Trzymał piwo w dłoni i był niezwykle wesoły. Może mieć jednak poważne problemy.

Siedział z piwem na dachu auta. Szokujące nagranie z Bochni
Bochnia: Mężczyzna jechał na dachu BMW (Youtube, STOP CHAM)

Nowe nagranie na kanale STOP CHAM pokazuje sytuację z Bochni. Kierująca busem kobieta zatrzymała się na czerwonym świetle za osobowym BMW. Z pomocą kamerki udało jej się uwiecznić młodego mężczyznę, który wyszedł przez szyberdach z piwem w ręku.

Bohater nagrania dobrze się bawił. Widać, jak wymachuje rękami, jakby tańczył do ulubionej piosenki. - Boże co za debil. Ja pie***le. Jadę busem i jakiś pie***ty człowiek siedzi na dachu - mówi autorka nagrania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miasta pokrył czarny pył. Niezwykłe widoki na Sycylii po wybuchu Etny

W pewnym momencie światło zmieniło się na zielone. Samochody ruszyły w dalszą drogę. Mimo tego jegomość pozostał na dachu. Wydaje się, że jego własne bezpieczeństwo nie było dla niego priorytetem. Auto skręca w prawo i odjeżdża i w w tym momencie nagranie z Bochni się kończy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jechał na dachu BMW w Bochni #1557 Wasze Filmy

Siedział na dachu auta. Internauci komentują nagranie z Bochni

Jak zawsze w takich sytuacjach głos zabrali internauci. Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy - oczywiście krytycznych wobec zachowania kierowcy bmw.

Ta marka ma coś w sobie, jak ludzie do niej wsiadają to im odpi***la - napisał jeden z komentujących, nawiązując do faktu, że to kolejne nagranie pokazujące złe zachowanie kierowcy lub pasażera BMW.

Najśmieszniejsze na tym filmie jest to, że wszelkie konsekwencje poniesie KIEROWCA, a nie ta małpa z browarem na dachu! - zauważył jeden z komentujących.

Wystarczyłoby lekkie puknięcie w cokolwiek albo gwałtowne hamowanie kierowcy, a dzbanisko leciałby z tego dachu jak szmaciana lalka. Zobaczylibyśmy efekt ragdoll w realu - dodał kolejny internauta.

To oczywiście nie pierwszy taki przypadek w Polsce, dlatego wiemy, jak wyglądają kary za takie wybryki. Mogą się one skończyć bolesnym dla portfela mandatem, mogą również prowadzić do konsekwencji karnych. W Zakopanem przed dwoma laty "furorę" zrobił filmik, gdzie mężczyźni stali (!) na jadącym busie. Wówczas kierowca usłyszał zarzut narażenia człowieka na niebezpieczeństwo, za co grozi nawet do 3 lat więzienia. Jego pasażerowie zaś odpowiadali za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić