Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Skandal na Dolnym Śląsku. Burmistrz z zarzutami. Twierdzi, że to zemsta

20

Prokuratura Okręgowa w Legnicy oskarżyła burmistrza Jawora (woj. dolnośląskie) Emiliana B. o przekroczenie uprawnień, naruszanie praw pracowniczych oraz żądanie wręczenia korzyści majątkowych i przyjmowanie takich korzyści w związku z pełnieniem funkcji publicznej. Burmistrz wydał w tej sprawie oświadczenie, twierdząc, że to zemsta zwolnionych pracowników.

Skandal na Dolnym Śląsku. Burmistrz z zarzutami. Twierdzi, że to zemsta
Burmistrz Jawora oskarżony m.in. o korupcję (Facebook)

Do Sądu Rejonowego w Jaworze skierowano akt oskarżenia przeciwko burmistrzowi Jawora Emilianowi B. Postawiono mu trzy zarzuty: przyjmowanie korzyści majątkowych, przekroczenie uprawnień i pozbawienie wolności podległej mu służbowo pracownicy oraz złośliwe naruszanie praw pracowniczych kobiety.

Na ławie oskarżonych zasiądą także była zastępczyni burmistrza Agnieszka R. oraz kierowca w Urzędzie Miejskim Mariusz D. Kobietę oskarżono o przekroczenie uprawnień i pozbawienie wolności podległej służbowo pracownicy, oraz o złośliwe naruszanie praw pracowniczych.

Burmistrzowi grozi do 8 lat więzienia, a Agnieszce R. i Mariuszowi D. do 5 lat. Oskarżeni nie przyznają się do zarzucanych im czynów.

Oboje oskarżeni Emilian B. i Agnieszka R. postanowili między innymi dokonać zmiany na stanowisku Sekretarza Gminy Jawor i faktycznie zwolnić pracownicę zajmującą to stanowisko. 10 marca 2016 r. poprosili Sekretarz Gminy Jawor do gabinetu Burmistrza Jawora, w którym działając w celu zmuszenia jej do rezygnacji z pełnionej funkcji, zamknięto pokrzywdzoną wraz z oskarżonymi do czasu, aż zgodziła się zrezygnować z dotychczas zajmowanego stanowiska – powiedziała prok. Tkaczyszny.

Drzwi gabinetu burmistrza od zewnątrz miał zamknąć, na polecenie Agnieszki R., Mariusz D. Według prokuratury pokrzywdzona była zamknięta w gabinecie wraz z burmistrzem i jego zastępczynią przez godzinę.

Burmistrz Jawora twierdzi, że zarzuty to akt zemsty

Burmistrz Jawora wydał oświadczenie, w którym odniósł się do zarzutów. Stwierdził, że "cała sprawa to akt zemsty dwóch zwolnionych pracowników".

Cała sprawa to akt zemsty dwóch zwolnionych pracowników za to, że odważyłem się zakończyć z nimi współpracę, a treść zarzutów dotyczy spraw sprzed 6 lat. Nie umiano mnie wyeliminować i pokonać w uczciwej walce, więc posunięto się do manipulacji i prowokacji, bo każdy cel uświęca środki - przekazał Emilian B.
Przede mną trudny czas, ale przed sądem będę bronił swojego dobrego imienia i prawdy. Cała sytuacja wyssanych z palca oszczerstw i ataku na mnie jeszcze bardziej motywuje mnie do pracy na rzecz Jawora - dodał.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Zobacz także: Rozsierdził go wpis Donalda Tuska. Reakcja z PO

Autor: NB
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Listy egzekucyjne Rosji. Ukraińscy nauczyciele i duchowni wśród celów
Opolskie: w bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa natomiast Kolumbijczyków
ISW: rosyjski atak Oriesznikiem miał przestraszyć Zachód i Ukrainę
Nie będzie szybkiej kolei na linii Poznań-Berlin? "Niemcy nie są zainteresowani"
14-letnia Natalia nie żyje. Żałoba po tragicznym wypadku w Parszowie
Ponad połowa Polaków w ostatnich latach odwiedziła jarmark świąteczny
Auto wpadło do rzeki. Dwulatka i mężczyźni w środku. Horror w Starachowicach
Miasto bez mostów, ludzie bez domów. Stronie Śląskie wciąż w potrzasku po powodzi
Znamy zwycięzcę prawyborów. Rafał Trzaskowski kandydatem KO na prezydenta
To już pewne. Tylu Polaków dostanie powołania
Rafał Trzaskowski kandydatem na prezydenta. Tak mówią o nim sąsiedzi
Wiedeń wprowadza drewniane znaki drogowe. Chodzi o ochronę środowiska
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić