W okolicach Gorzyczek (woj. śląskie) protest rolników wymknął się spod kontroli. Doszło do skandalicznej sytuacji, o której piszą media w całej Europie, a zapewne wkrótce napiszą też w Rosji. Na jednym z ciągników powieszono flagę ZSSR i transparent z prośbą o "pomoc" skierowany bezpośrednio do Władimira Putina.
Putin zrób porządek z Ukrainą i Brukselą. I z naszymi rządzącymi — to treść transparentu, który protestujący rolnicy zawiesili na traktorze.
Przypomnijmy, że 20 lutego rolnicy zaostrzyli formę protestu. Zablokowali przejścia graniczne i drogi szybkiego ruchu. Hodowcy i plantatorzy chcą spełnienia przede wszystkim trzech podstawowych postulatów. Rozmowy z rządem i przedstawicielami związków na razie niewiele dały, a akcja nabiera rozmachu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Protest rolników w całej Polsce trwa w najlepsze
- Nasze postulaty się nie zmieniają. Trzeba zatrzymać Zielony Ład, i przede wszystkim niekontrolowany import produktów rolnych z Ukrainy. My produkujemy w standardach unijnych, czyli zdrową żywność. A w Ukrainie mogą pryskać środkami, które kilkanaście lat termu wycofano z UE - wymienia Maciej Florczuk, rolnik, biorący udział w proteście.
Rolnicy protestują w Polsce od kilku tygodni. Najpierw blokowali przejścia graniczne z Ukrainą, teraz w całym kraju organizują akcje protestacyjne. Rzecz jasna, nie wszyscy przyłączyli się do akcji. Część polskich rolników nie identyfikuje się z postulatami i metodami, które są stosowane przez protestujących. I nie wspiera ich akcji.
Mówimy stop Zielonemu Ładowi, stop importowi produktów rolnych z Ukrainy, stop ograniczaniu hodowli w Polsce - powiedział PAP przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski.
Jedno to niezadowolenie rolników i trwające rozmowy, a inne to ohydna prowokacja wymierzona w Ukrainę, Unię Europejską oraz nasze władze. Wydaje się, że osoba, która sporządziła transparent adresowany do Władimira Putina, grubo przesadziła. Takiej treści transparent w czasie wojny Rosji z Ukrainą i zagrożenia dla Polski? To szokuje.
Zobacz też: "Wielu go za to nienawidzi". Prokop o Hołowni
Media obiegło kilka obrazków z protestów rolników. Na jednej z blokad protestujący zablokowali rondo ciągnikami i nie przepuścili karetki na sygnałach. Ludzie, widząc zachowanie rolników, nie kryli swojego oburzenia. Tak zachowaniem, jak słowami jednej z protestujących, która informowała, że była wcześniej znana lista blokowanych dróg...
Na wschodzie kraju polscy rolnicy wysypywali na drogi oraz tory kolejowe zboże z Ukrainy, a na drodze do Dorohuska zatrzymali ukraiński autobus i zwyzywali podróżnych.
Warto również pamiętać, że Rosjanie z pewnością wykorzystają transparent z Gorzyczek, by zbudować wokół niego antyukraińską narrację. Propaganda Kremla śledzi takie przypadki i zaraz "informuje" Rosjan o tym, co dzieje się na Zachodzie. A takie prowokacje to dla reżimu Władimira Putina nic innego, a woda na młyn.
Sprawa jest poważna. Skandaliczny transparent doczekał się komentarza Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcina Kierwińskiego.
Informacyjnie — skandaliczny transparent, którego zdjęcie obiegło sieć, został od razu usunięty i zabezpieczony przez Polska Policja. Policja i prokuratura prowadzą czynności wobec jego autora. Nie będzie zgody na takie przestępcze działania - czytamy w poście na platformie X ministra KIerwińskiego.
Czytaj również: Apel rolniczki. Pokazała jak wspierać branżę