Do funkcjonariuszy policji w Bartoszycach wpłynęło zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w centrum miasta przebywają pijani rodzice oraz trójka dzieci w wieku 4, 7 i 14 lat. Policjanci pojechali na miejsce, a mieszkanie otworzyła im kompletnie pijana 31-letnia kobieta. Twierdziła, że wypiła "niewielką ilość alkoholu". Badanie wykazało jednak co innego.
W domu był też równie pijany konkubent. Pod ich opieka pozostawało troje dzieci. W organizmie kobiety krążyło aż 3,3 promila alkoholu. Jej 47-letni konkubent miał 2,6 promila - wyjaśniła rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach asp. Marta Kabelis, cytowana przez Radio Olsztyn.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Troje dzieci trafiło tymczasowo pod opiekę babci. Jak podała policja, rodzina znajduje się już pod nadzorem kuratora. Kobieta ma czworo dzieci, a najstarsze 15-letnie mieszka z drugą babci. Jak podkreśla Polska Agencja Prasowa, teraz sąd rodzinny zajmie się 31-latką.
Nieodpowiedzialność rodziców poraża
Do takich zdarzeń w Polsce dochodzi stosunkowo często. Jakiś czasu temu policjanci interweniowali wobec nietrzeźwej matki, która mając blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie, opiekowała się 18-miesięcznym dzieckiem. Funkcjonariusze zastali kobietę z maluchem w nieogrzanym i brudnym mieszkaniu. Dziecko wymagało natychmiastowej opieki, dlatego też zostało przekazane przez policjantów dziadkom.
We wrześniu z kolei w jednym z mieszkań w centrum Włocławka interweniowała policja i straż pożarna. Pijana matka opiekowała się dwójką swoich dzieci. Kobieta miała 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Sąsiadka kobiety zaznaczała wówczas, że podobne sytuacje powtarzają się regularnie. Dodała też, że już nie raz sąsiedzi zauważyli, iż młodsze z dzieci chodziło po parapetach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.