oprac. Aneta Polak| 

Skandal w Bytowie. Tak policjant oszukiwał kierowców

73


Grzegorz P., policjant drogówki z Bytowa, własnym aparatem robił zdjęcia kierowcom, a następnie - wysyłał im fałszywe mandaty, podając prywatny numer konta. Przedsiębiorczy funkcjonariusz miał jednak pecha, bo w końcu takim "mandatem" ukarał emerytowanego policjanta. Niecny proceder wyszedł na jaw, a Grzegorz P. trafił do aresztu.

Skandal w Bytowie. Tak policjant oszukiwał kierowców
Policjant wysyłał fałszywe mandaty kierowcom (Getty Images)

Grzegorz P. to policjant z 4-letnim stażem, który pracował na komendzie w Bytowie. Nie można odmówić mu zaradności, okazał się być jednak krótkowzrocznym strategiem. Funkcjonariusz wymyślił, że dorobi sobie do pensji, oszukując przy tym kierowców.

Policjant podczas pracy na drodze robił zdjęcia przejeżdżającym kierowcom. Zamiast fotoradaru, wykorzystywał własny aparat fotograficzny. Następnie - na podstawie rejestracji pojazdów - odszukiwał w systemie dane właścicieli i wysyłał im fałszywe wezwania do zapłaty, wskazując przy tym prywatne konto bankowe. Niecny proceder trwał od początku marca do końca kwietnia.

Wiemy na razie, że wystawił osiem takich mandatów, każdy na kwotę 200-300 zł. Tylko jedna osoba taki mandat zapłaciła i przelała pieniądze na jego konto – powiedział portalowi brd24.pl prokurator Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku, która prowadzi śledztwo w tej sprawie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Obetną finansowanie dla TK? Jest odpowiedź polityka Lewicy

Policjant oszukiwał kierowców. Trafił do aresztu

Z nieoficjalnych ustaleń lokalnego portalu ibytow.pl wynika, że Grzegorz P. wpadł, gdy rzekomą karę pieniężną otrzymał... emerytowany policjant. Ten zgłosił sprawę do Biura Spraw Wewnętrznych Policji.

Grzegorz P. został tymczasowo aresztowany (na jeden miesiąc), teraz grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratura zarzuca mężczyźnie przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, fałszowanie dokumentów oraz oszustwo.

Portal zawszepomorze.pl informuje, że w związku z tą sprawą zarzuty przedstawiono dwóm osobom, a drugim podejrzanym jest Krystian T. (nie jest policjantem). Nie wiadomo jednak, jaki jest jego udział w tej sprawie. Mężczyzna otrzymał policyjny dozór i zakaz opuszczenia kraju.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić