Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Skandal w Jaworznie. Ksiądz nagrywał parafian podczas spowiedzi?

63

Trudno mówić o tajemnicy spowiedzi, gdy w pomieszczeniu, w którym się spowiadamy, towarzyszy nam podsłuch i ukryta kamera. A właśnie taka instalacja miała się znajdować w zakrystii parafii św. Elżbiety Węgierskiej w Jaworznie. Sprawą zajęła się policja.

Skandal w Jaworznie. Ksiądz nagrywał parafian podczas spowiedzi?
Ukryta kamera w zakrystii (Pixabay, Joa70)

Troska o bezpieczeństwo parafii, czy zuchwałe łamanie przepisów? Oburzenie nieetycznymi praktykami, czy próba usunięcia proboszcza ze stanowiska? W parafii św. Elżbiety Węgierskiej w Jaworznie wybuchł skandal, gdy okazało się, że parafianie mogli być podsłuchiwani podczas spowiedzi. O sprawie informuje ''Super Express''.

Zakrystia służyła m.in. jako przebieralnia dla duchownych, ale też ministrantów. Była także miejscem spowiedzi dla osób niedosłyszących i nie tylko. Parafianie wiedzieli, że w świątyni znajdują się kamery monitoringu.

Informowała o tym tabliczka umieszczona na drzwiach. Ale czy osoby spowiadające się w zakrystii miały świadomość, że kamerę zamontowano również w tym pomieszczeniu?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dantejskie sceny na Podlasiu. Agresor zdemolował poczekalnię w komendzie

Jak informuje ''SE'', w zakrystii miał się znajdować podsłuch, a także ukryta kamera i kabel do internetu. Kamera znajdowała się w świetlówce, przymocowanej do sufitu tuż nad meblami. Co ciekawe, sprawę nagłośnili księża. Stąd podejrzenia, że mogła to być próba usunięcia przełożonego ze stanowiska.

Zostało nam zasugerowane przez kościelnego, że tutaj może znajdować się jakieś urządzenie. Ta sugestia pojawiła się zupełnie przypadkowo - wyznał anonimowo jeden z wikariuszy, cytowany przez ''SE''.

Ksiądz kupił czujnik do wykrywania podsłuchów, a gdy użył go w zakrystii, zobaczył świecący punkcik. Tak upewnił się, że nie były to jedynie bezpodstawne przypuszczenia. O sprawie poinformowano policję oraz kurię.

Księża skarżą się na policjantów

Księża są oburzeni tym, że ktoś mógł nagrywać sakrament spowiedzi, ale i tym, jak zachowali się policjanci, gdy poinformowano ich o sprawie. Twierdzą, że policja początkowo zlekceważyła to zgłoszenie. Dopiero po ponownej interwencji duchownych w zakrystii pojawił się technik kryminalistyki.

Okazało się, że po odkręceniu tej lampy zostały kable do zasilania i internetu. (...) Doszło do złamania prawa cywilnego i kościelnego. Rejestrowanie spowiedzi jest przestępstwem zgodnie z prawem kościelnym - czytamy.

Pozostaje odpowiedź na jedno, najważniejsze pytanie — kto zamontował kamerę w zakrystii? Wikariusze twierdzą, że nie chcą rzucać podejrzeń, a funkcjonariusze wskazują na proboszcza parafii. Póki co policja nie potwierdziła, czy wideorejestrator zapisywał również spowiedź.

Proboszcz nie komentuje tej sprawy w rozmowie z mediami. Pisemne wyjaśnienie miał natomiast złożyć do Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu.

Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kiedy przycinać śliwę? Ten termin jest kluczowy
Brytyjscy eksperci ostrzegają. Ostrzegają przed 24 infekcjami
Nie chciał dać pieniędzy. Wstrząsające sceny w Nowym Targu
Wizyta króla Karola i królowej Kamili w Watykanie odwołana. Jest komunikat
Zdecydowali się na zablokowanie Facebooka. Podali powody
Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Sprzedali zatrutą galaretę. Oto co grozi małżonkom
Rosyjskie drony zaatakowały. Mikołajów i Krzywy Róg pod ostrzałem
Kiedy siać koper? Nie zrób tego za wcześnie
Doniesienia z granicy z Białorusią. "To nie przypadek"
Przygotowania do pochówku papieża? "Watykan ma swoje procedury"
Kontrole abonamentu RTV. Wiadomo w jakich godzinach pukają do drzwi
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić