Do skandalicznego zdarzenia doszło 8 stycznia. W godzinach porannych oficer dyżurny policji otrzymał zgłoszenie dotyczące uszkodzeniu szopki bożonarodzeniowej. Na miejsce niezwłocznie wysłano funkcjonariuszy, którzy potwierdzili, że znajdujące się tam figury zostały zdewastowane.
Uszkodzenia świadczyły, że sprawcy nie zrobili ich przypadkowo. Figura Matki Boskiej miała odłamane dłonie, a podobiźnie Świętego Józefa w dłonie wetknięto butelkę po piwie. Zniszczona została również statuetka wielbłąda. Wartość strat wstępnie oszacowano na kwotę nie mniejszą niż 5 tysięcy złotych.
Jeszcze tego samego dnia policji udało się ustalić sprawców szkód. Kobieta i mężczyzna, mieszkańcy powiatu żarskiego trafili do policyjnego aresztu. 10 stycznia zarówno 22-latka, jak i 24-latek usłyszeli w prokuraturze zarzuty zniszczenia mienia, kradzieży pastorału oraz obrazy uczuć religijnych poprzez publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej.
Wandale odpowiedzą za zniszczenie przedmiotów przed sądem. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: To groźny niedobór. Objawy pojawiają się nocą