Miłosne uniesienia są tematami rozlicznych książek i filmów. Ludzie często fantazjują, ale zazwyczaj pozostawiają swoje "kosmate" myśli w sferze marzeń. Inaczej do tematu chuci i pożądania podszedł pewien Afgańczyk mieszkający w Niemczech. Media u naszych zachodnich sąsiadów dokładnie opisały całą sytuację.
30-letni mężczyzna z Nieste (dzielnica Kassel) chyba potrzebował bardzo dużej dawki adrenaliny. Wybrał naprawdę niebezpieczne miejsce do aktów seksualnych, bo w tym celu położył się na torach kolejowych. I jakby nigdy nic zaczął oddawać przyjemnościom...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Było o włos od tragedii. Na szczęście maszynista zauważył w porę leżącego na torach mężczyznę. Gwałtownie zahamował i zatrzymał pociąg zaraz przed onanizującym się jegomościem. 30-latek, który poczuł silny pociąg i pożądanie nic nie robił sobie z nadjeżdżającego składu i kontynuował swoje czynności...
Pasażerowie pociągu, który awaryjnie zahamował najedli się tylko strachu. Na szczęście nikt nie został ranny, a skończyło się tylko na obyczajowym skandalu.
Policja federalna zatrzymała 30-latka, który okazał się Afgańczykiem ubiegającym się o azyl w Niemczech. I zabrała go na pobliski komisariat policji w celu podjęcia dalszych działań prawnych - podał dziennik "Bild".
Policja wszczęła dochodzenie w związku z podejrzeniem dokonania "niebezpiecznej ingerencji w ruchu kolejowym". W wyniku incydentu 13 kolejnych pociągów było opóźnionych o około 15 minut. Niby niewiele, ale tragedia była naprawdę blisko.
Zobacz również: Piękna Niemka robi furorę. Zwróć uwagę na jej nazwisko