Jarosław Tchorowski służbę w policji zaczynał w Oddziałach Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Zielonej Górze. W maju 2018 r. został szefem zielonogórskiej policji. Kilka dni temu stracił to stanowisko. Lubuska policja nie ujawnia powodów wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec Tchorowskiego.
W mediach pojawiły się jednak informacje, że komendant Jarosław Tchorowski i dwaj jego zastępcy mieli zaszczepić się przeciwko COVID-19 we wcześniejszym terminie. Jak podało RMF FM, wysoko postawieni policjanci mieli przyjąć szczepionkę przy wykorzystaniu znajomości jednego z nich.
Potwierdzam jedynie, że komendant wojewódzki wszczął wobec komendanta i jednego zastępcy postępowanie dyscyplinarne, a wobec drugiego zastępcy postępowanie wyjaśniające. Po zakończeniu postępowania poinformujemy media o jego rezultatach - tłumaczy podinsp. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Czytaj także: Zapomniała, że są kamery? Cała Polska mogła to zobaczyć
Jak się okazuje, podwładni nie mieli ponoć lekko z komendantem Tchorowskim i to prawdopodobnie jeden z nich zawiadomił przełożonych komendanta o przyjęciu przez niego szczepionki poza kolejnością.
Kiedy awansował na komendanta, stał się tyranem. Był nakaz karać za co się da, byle były mandaty. Dostaliśmy nakaz karania wszystkich za brak maseczek. Pouczać nie było wolno - mówią zielonogórscy policjanci w rozmowie z "Faktem".
W piątek 30 kwietnia lubuska policja poinformowała, że zielonogórscy policjanci mają już nowego komendanta. Obowiązki szefa zielonogórskich policjantów będzie pełnił mł. insp. Maciej Sipek, dotychczasowy zastępca komendanta w Krośnie Odrzańskim.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.