Skandal w Poznaniu. Chodzi o sprawę Ewy Tylman

W stolicy Wielkopolski ogłoszono wyrok związany ze sprawą Ewy Tylman. Chodzi o głośną sytuację, gdy jeden z pracowników zakładu pogrzebowego postanowił zrobić sobie zdjęcie z ciałem kobiety.

Wyłowienie ciała Ewy Tylman w 2016 rokuWyłowienie ciała Ewy Tylman w 2016 roku
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kaczmarczyk

Po raz kolejny wracamy do głośnej sprawy Ewy Tylman. Kobieta zaginęła w Poznaniu w 2015 roku. Po ośmiu miesiącach jej zwłoki wyłowiono z rzeki Warty. Podczas transportu ciała do Zakładu Medycyny Sądowej doszło do skandalicznej sytuacji z udziałem pracowników zakładu pogrzebowego.

Do skandalu doszło w Zakładzie Medycyny Sądowej. Pracownicy zakładu pogrzebowego postanowili otworzyć worek z ciałem. Następnie wielokrotnie je fotografowali, a jeden z nich zrobił sobie z ciałem... selfie. Sytuację zarejestrowały kamery monitoringu. Przeciwko mężczyznom wytoczono proces karny.

26-letni Robert K. i 51-letni Mariusz P. przyznali się po czasie do winy. Starszy tłumaczył w sądzie, że zdjęcia wykonali dlatego, że od ciała oderwała się stopa. Ojciec ofiary nie chciał iść na ugodę z zakładem pogrzebowym. W marcu 2019 Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał wyrok. Firma i pracownik mieli zapłacić łącznie 30 tysięcy złotych. Obie strony procesu złożyły apelację od wyroku.

Zapadł wyrok

W czwartek Sąd Apelacyjny wydał prawomocny wyrok w tej sprawie. Podtrzymał kwotę 30 tys. zł zadośćuczynienia. Zmianie uległ za to sposób wypłacenia pieniędzy. Karą został obciążony tylko właściciel zakładu pogrzebowego Uniwersal Bartosz S.

Nie budzi wątpliwości, że zostało naruszone dobro osobiste Andrzeja Tylmana poprzez bezprawne zakłócenie czci i kultu zmarłej tragicznie córki - podkreślił sędzia.

Budżet UE. Tyle Polska może stracić w wyniku weta. Reakcja Beaty Kempy

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę