Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Aneta Polak
Aneta Polak | 

Skandal w Rybniku. Radny wywołał kolizję i zaatakował policjanta?

61

Najpierw doprowadził do kolizji, później próbował uciec z miejsca zdarzenia, a na koniec miał też zaatakować jednego z policjantów. Kierowca miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, okazało się, że to nowo wybrany radny Rady Dzielnicy Boguszowice Osiedle w Rybniku.

Skandal w Rybniku. Radny wywołał kolizję i zaatakował policjanta?
Skandal z udziałem nowo wybranego radnego (KMP Rybnik)

Niechlubnym bohaterem komunikatu prasowego rybnickiej policji stał się nietrzeźwy 29-latek. W sobotę 22 kwietnia po godz. 22 młody mężczyzna uszkodził dwa samochody zaparkowane na ulicy Lompy w Rybniku — najechał na prawidłowo zaparkowane auto marki Renault, a to z kolei uderzyło w opla.

Jak się okazało, kierowca był kompletnie pijany i nie potrafił wykonać poprawnie manewru skrętu w lewo. Na szczęście w uszkodzonych samochodach nikogo nie było.

Według świadków zdarzenia, kierowca próbował uciec po tym, jak doprowadził do kolizji. A kiedy policjanci usiłowali go zatrzymać, mężczyzna był agresywny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Atak nożownika w Niemczech. 26-latek zatrzymany
Rybniczanin nie reagował na polecenia wydawane mu przez policjantów, znieważył ich niecenzuralnymi słowami, a także kopnął jednego z nich. W efekcie awanturnik został zatrzymany - przekazała starsza aspirant Bogusława Kobeszko, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.

Podczas badania stanu trzeźwości okazało się, że ma on w organizmie blisko dwa promile alkoholu.

Awanturnik to nowo wybrany radny

Jak poinformował lokalny portal rybnik.com.pl, zatrzymany awanturnik to 29-letni Kacper L. - znany w mieście sportowiec i trener, a także... radny Rady Dzielnicy Boguszowice Osiedle.

Podczas rozmowy z portalem mężczyzna przyznał, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu. L. stwierdził natomiast, że wcale nie zachowywał się agresywnie i dodał, że to on został źle potraktowany. Zapowiedział nawet złożenie skarg na funkcjonariuszy.

Policjanci nie pouczyli mnie, nie chcieli współpracować. Po zdarzeniu zostałem obywatelsko zatrzymany. Pierwsza moja reakcja była taka, żeby zniknąć z miejsca zdarzenia, ale wróciłem. Byłem gotowy ponieść konsekwencje. Zamiast tego zostałem spacyfikowany, mówiłem policjantom, że nie życzę sobie takiego traktowania.
Wepchnęli mnie do radiowozu, uderzyłem głową o ramę drzwi i wrzucili na tylne siedzenia. Chciałem przenieść ręce w kajdankach z tyłu do przodu. Usłyszałem od policjantów, że nie mam prawa tego robić. Potem policjant dopisał sobie, że go uderzyłem. To jest bezprawie. Nie pozwolę sobie na to. Będą skargi na funkcjonariuszy. Mam obrońcę i będę walczył o swoje prawa - powiedział 29-latek w rozmowie z portalem rybnik.com.pl.

Kacprowi L. grozi kara 3 lat pozbawienia wolności.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić