We wtorek, 20 lutego, na terenie urzędu skarbowego w Nowym Targu niespodziewanie pojawili się funkcjonariusze organów ścigania. Przedstawiciele Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów - ku zaskoczeniu wielu pracowników - weszli na teren instytucji i dokonali zatrzymań.
Z budynku nowotarskiego urzędu w kajdankach wyprowadzono czterech pracowników. Co więcej, służby dokonały przeszukania ich prywatnych samochodów, ponadto dokonano także rewizji w domach. Zatrzymanie nowotarskich urzędników zostało zlecone prze Śląski Wydział Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prokuratura podaje szczegóły
Co ważne, cała czwórka zatrzymanych urzędników otrzymała już prokuratorskie zarzuty. O szczegółach tego dochodzenia poinformowało biuro prasowe Prokuratury Krajowej.
W toku śledztwa prokurator ustalił, że podejrzani cyklicznie udzielali przedsiębiorcom z okolic Nowego Targu porad, których celem było uniknięcie odpowiedzialności karno – skarbowej, ujawniali informacje o których dowiedzieli się w związku z pełnioną funkcją dotyczącą planowanych kontroli podatników. Czyny zarzucane podejrzanym zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Wobec dwóch mężczyzn prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt na trzy miesiące. Sąd przychylił się do tej decyzji. Dwie kobiety wpłaciły natomiast poręczenie majątkowe w wysokości 15 tysięcy złotych i będą odpowiadać z wolnej stopy. Ponadto mają one także ustanowiony dozór policji. Oczywiście cała czwórka została także zawieszona w czynnościach służbowych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.