Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Skandal w Szwajcarii. Wyciągnęli to z dna Jeziora Bodeńskiego

250

Bardzo nietypowa kradzież w Szwajcarii. Z dna zbiornika podniesiono kulę wykonaną ze stali nierdzewnej, ważącą 800 kilogramów, wypełnioną 230 litrami specjalnie przygotowanego ginu - donoszą lokalne media.

Skandal w Szwajcarii. Wyciągnęli to z dna Jeziora Bodeńskiego
Nietypowa kradzież w Szwajcarii. (Facebook, Metallbau Huser & Partner GmbH)

Do kradzieży doszło w ubiegłym tygodniu. Gin przechowywany był w jeziorze w specjalnym pojemniku na głębokości 23 m. Ponadto był przytwierdzony do betonowej płyty ważącej 500 kg. Trunek pod marką "Genial" umieszcza się na dnie jeziora na 100 dni, by nabrał szczególnego aromatu.

W obliczu nadchodzących świąt Bożego Narodzenia pojemnik miał być wydobyty z dna, a gin rozlany do butelek, za które klienci zapłacili w przedsprzedaży. Producent miał już nawet gotowe okazjonalne torby i etykiety. Wówczas okazało się, że wielka kula z ginem zniknęła - poinformował portal switzerlandtimes.ch.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mumia ciężarnej kobiety z zachowanym płodem. Polacy publikują nowe wyniki badań

Podczas przeczesywania dna Jeziora Bodeńskiego przez nurków pojemnika z ginem nie znaleziono. Odkryto za to wrak szwajcarskiego samolotu wojskowego EKW C-35, który rozbił się w 1941 roku. Jak podają lokalne media, wątpliwe jest, by producenci uzyskali ubezpieczenie.

Wygląda to bardzo źle. Firma ubezpieczeniowa nie zna takiego przypadku, będą konieczne dodatkowe wyjaśnienia - przekazał Cello Fish, dyrektor zarządzający firmy Ginial, do której należał skradziony alkohol.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić