Jak informuje niemiecki Bild, władze ogrodu zdecydowały się na ten drastyczny krok ze względu na potrzebę zarządzania populacją całego stada.
Niestety, wcześniej nie udało się znaleźć żadnego innego ogrodu zoologicznego, który przejąłby cztery osobniki.
Czytaj także: Chciał zaimponować dziewczynie. Nie wyszedł z tego żywy
A ponieważ w lipskim obiekcie brakowało już miejsca, zdecydowano, że samiec i trzy samice zostaną odstrzelone. Egzekucji zwierząt dokonano w piątek, 18 stycznia. Jednak zabijanie nadwyżek zwierząt w ogrodach zoologicznych budzi spore kontrowersje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Władze zoo tłumaczą, że mimo prób nie udało się przekazać nadwyżek zwierząt innej instytucji za pośrednictwem Europejskiego Programu na rzecz Gatunków Zagrożonych Wyginięciem (EEP). Dlatego komisja złożona z opiekunów zwierząt i dyrektora zoo podjęła tę trudną i bulwersującą wielu decyzję.
Czytaj także: Wielkie liczenie zwierząt we wrocławskim zoo. "Czasami się zdarza się, że nam uciekną"
Działacze na rzecz praw zwierząt wprost mówią o tej sytuacji jako pogwałceniu praw zwierząt. Ale strona przeciwna także ma swoje argumenty.
Zwolennicy uśmiercania zdrowych zwierząt w zoo tłumaczą, że te nie mają naturalnych wrogów, zawsze mają wystarczająco dużo pożywienia i często i żyją dłużej niż na wolności dzięki opiece medycznej.
W obawie przez kontrowersją zoo nie ujawniło danych pracownika, który został oddelegowany do uśmiercenia zwierząt. Jak przypomina niemiecki Bild to nie pierwszy przypadek w lipskim zoo, kiedy zdrowe zwierzęta są odstrzeliwane.
W 2023 roku wyszło na jaw, że zabito tam ogiera zebry, ponieważ nie był już potrzebny do dalszego rozpłodu.