W trakcie środowej debaty w Sejmie Katarzyna Kotula zwróciła się bezpośrednio do Tadeusza Cymańskiego. - Panie pośle, chciałabym powiedzieć, że to nie sztuka iść w ilość, ale sztuka iść w jakość - powiedziała przedstawicielka Lewicy do posła Solidarnej Polski.
Wniosek do Komisji Etyki Poselskiej
Na wystąpienie Kotuli zareagowała już Solidarna Polska. Debata toczyła się na temat szkolnictwa, jednak politycy prawicy uznali, że posłanka odnosiła się do rodziny Cymańskiego, który ma pięcioro dzieci. Solidarna Polska złożyła wniosek do Komisji Etyki Polskiej o ukaranie przedstawicielki Lewicy.
Rodzina jest nadrzędną i fundamentalną jednostką w polskim społeczeństwie. Stanowi podstawę dla każdego polskiego obywatela. W dobie kryzysu wartości i marginalizowania instytucji rodziny, powinna być pod szczególną ochroną - napisano w uzasadnieniu wniosku.
Jak podkreślili wnioskodawcy, "obowiązkiem Posła na Sejm RP, w związku z uzyskanym mandatem w demokratycznych wyborach jest przestrzeganie w swych wypowiedziach najwyższych standardów moralno-etycznych". Ponadto, "język debaty parlamentarnej powinien stanowić wzór dla polskiego społeczeństwa".
Posłowie Solidarnej Polski uznali też słowa skierowane bezpośrednio do Tadeusza Cymańskiego z ust Katarzyny Kotuli za "skandaliczne" i "niedopuszczalne". Zawnioskowali oni o nałożenie na posłankę Lewicy "najbardziej dotkliwej kary, w związku z naruszeniem wymogów zawartych w Zasadach Etyki Poselskiej".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.