Według ustaleń portalu pomorska.pl do zdarzenia miało dość na jednej pętli autobusowych w Bydgoszczy w sobotę 21 czerwca między godziną 22 a 23. Jeden z pasażerów przejechał autobusem najpierw do pętli na Błoniu, potem wrócił całą trasę do Myślęcinka.
41-latek miał spać w pojeździe należącym do Miejskich Zakładów Komunikacyjnych (MZK) i najprawdopodobniej być pod wpływem alkoholu. Nie tłumaczy to jednak kierowcy, który najpierw miał od niego żądać opuszczenia pojazdu. Gdy to nie przyniosło efektu, wyrzucił go siłą z autobusu. Miał też użyć gazu.
Potwierdzam, że odnotowaliśmy sytuację, do której doszło w nocy z 21 na 22 czerwca, krótko przed godziną 2. Prowadzone są obecnie czynności, które wyjaśnią, jakie były okoliczności zdarzenia. Czekamy również na opinię biegłego - powiedział mł. asp. Krzysztof Bratz z KMP w Bydgoszczy portalowi pomorska.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowca autobusu złamał szczękę pasażerowi?
Bulwersujące zachowanie kierowcy autobusu miało doprowadzić do złamania kości szczęki u 41-letniego pasażera. Poszkodowany miał trafić do 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką w Bydgoszczy.
Sytuacją zbulwersowani są mieszkańcy Bydgoszczy. W komentarzach w mediach społecznościowych wypowiadają się osoby, które mają znać poszkodowanego. Miał on wracać po pracy do domu. Miał zakupiony bilet miesięczny.
Policja prowadzi w tej sprawie śledztwo. Sprawę bada też pracodawca podejrzanego o pobicie kierowcy. Miejskie Zakłady Komunikacyjne w Bydgoszczy nie bagatelizują sprawy. Śledztwo policji może być ułatwione. Prezes MZK zdradził, że badany jest zapis monitoringu.
Wyjaśniamy, co się wydarzyło tamtej nocy. Analizujemy, między innymi zapis z monitoringu. Jeżeli okoliczności się potwierdzą, oczywiście podjęte zostaną wobec kierowcy decyzje kadrowe. Nie chciałbym uprzedzać faktów. Za wcześnie jeszcze na mówienie o konkretnych krokach. Musimy najpierw wyjaśnić, co takiego wydarzyło się - powiedział Prezes zarządu MZK w Bydgoszczy Piotr Bojar.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.