Nieodpowiedzialność pijanych rodziców mogła skończyć się tragedią. Policjanci z Jeleniej Góry (woj. dolnośląskie) zatrzymali 34-letnią kobietę i 35-letniego mężczyznę podejrzewanych o narażenie swojego synka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
24 lipca br., około godziny 22.30 policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że na skraju lasu w Piechowicach, na ziemi pod gołym niebem śpią kobieta wraz z mężczyzną i malutkim chłopcem.
Policjanci szybko postanowili sprawdzić tę informację. We wskazanym miejscu zauważyli śpiące na ziemi osoby wraz z małym chłopcem. Byli to rodzice z 3-letnim synkiem. Co dodatkowo szokujące, mundurowi mieli ogromne trudności z obudzeniem pary.
Okazało się, że zarówno ojciec, jak i matka byli kompletnie pijani. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w ich organizmach wykazało po 3 promile. Dziecko po przebadaniu przez lekarza zostało przekazane pod opiekę babci.
Rodzice trafili do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia i dalszych czynności. O sytuacji powiadomiony zostanie sąd rodzinny. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy i sprawdzają, czy zatrzymani sprawując opiekę nad dzieckiem w takim stanie stworzyli zagrożenie dla jego życia lub zdrowia.
Pilnują dzieci po alkoholu
Niestety w naszym kraju dochodzi do coraz większej liczby przypadków, gdy pijani rodzice zajmują się swoimi pociechami. Kilka miesięcy temu głośno było o sprawie z Lubaczowa, gdy pijani rodzice opiekowali się pięciorgiem dzieci.
Czytaj także: Pokazał cenę cukru w Belgii. Oto reakcja Polaków
Badanie alkomatem wykazało, że zarówno 40-letnia matka, jak i 35-letni ojciec byli nietrzeźwi. U kobiety urządzenie wykazało ponad dwa promile alkoholu, a u ojca ponad 1,5 promila alkoholu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.