Wakacje rozpoczęły się na dobre, a to oznacza, że miliony Polaków w celu odpoczynku wybiorą się się nad morze bądź w góry. Szczególnie ten drugi kierunek w ostatnich latach zyskuje coraz większą popularność, wśród wybierających się na letni wypoczynek.
Poza górskimi wędrówkami i urokliwymi widokami jednymi z chętniej odwiedzanych miejsc są ulokowane w pięknych lokalizacjach schroniska. Te poza samymi doznaniami wzrokowymi oferują także możliwość zjedzenia ciepłego jedzenia czy wypicia gorącego napoju.
Niestety ze względu na nietypową lokalizację i trudne warunki dostęp do wody czy jej jakość mogą być znacząco inne względem tego, co spotykamy na dole. Przekonało się o tym oblegane przez turystów Schronisko PTTK Szyndzielnia na Śląsku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przekroczone normy obecności bakterii coli w popularnym schronisku
Jak poinformował w czwartek 27 czerwca Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bielsku-Białej woda w Schronisku PTTK Szyndzielnia jest obecnie niezdatna do spożycia. Powodem tego jest znaczące przekroczenie obecności bardzo groźnej dla zdrowia bakterii escherichia coli.
Obecnie zarządzający schroniskiem podjął decyzję o natychmiastowym o podjęciu czynności w celu przywrócenia przydatności wody do spożycia. W efekcie już trwają działania polegające na płukaniu i dezynfekcję sieci wodno-kanalizacyjnej.
Usunięcie bakterii będzie kluczowe, ponieważ w przeciwnym razie spożywanie wody w Schronisku PTTK Szyndzielnia może zagrażać zdrowiu, prowadząc m.in. do chorób układu pokarmowego. Po zakażeniu tą bakterią równie często obserwowane są problemy z układem moczowym. Zatrucie może doprowadzić nawet do śmierci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.