Wyprawka szkolna czy zajęcia dodatkowe, to koszty z którymi w każdy kolejny wrzesień muszą liczyć się rodzice uczniów i uczennic, jednak wciąż sporo emocji wśród nich wzbudza składka na komitet rodzicielski.
Wielu rodziców uważa, że skoro w Polsce edukacja jest bezpłatna, a składki na komitet rodzicielski zgodnie z prawem są dobrowolną wpłatą to od ich wysokości nie może zależeć organizacja wydarzeń dla całej klasy.
I choć wydaje się to zasadne, a wiele szkół deklaruje, że trudna sytuacja materialna zgłoszona wychowawczyni rozwiązuje problem, praktyka pokazuje, że wygląda to zupełnie inaczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O trudnościach z jakimi musza się mierzyć rodzice decydujący się na funkcję skarbnika w klasach swoich dzieci pisze portal edziecko.pl.
Jedna z matek mówi wprost:
Poświęcasz swój wolny czas, użerasz się z brakiem funduszów, bo ktoś tam znów zapomniał zrobić przelew i często nawet nie usłyszysz zwykłego dziękuję, tylko pretensje.
Dodaje też, że jeśli jakiś z rodziców zapomni zrobić przelew, to zdarza się, że musi zakładać za dziecko pieniądze z własnej kieszeni.
Gdy planujemy różne przedsięwzięcia, często robimy to dla całej placówki. Wiadomo, że dzieci, których rodzice nie wpłacą pieniędzy też z nich skorzystają, bo trudno sobie wyobrazić sytuację, że mówię do któregoś: Ty nie jedziesz na wycieczkę, bo twoi rodzice nie przelali pieniędzy - dodaje.