Do zakrapianej imprezy z udziałem księży miało dojść na terenie plebanii parafii NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Ksiądz Tomasz Z. i jego towarzysze mieli wziąć udział w orgii.
Uczestnicy orgii mieli brać środki na potencję. Zaprosili też męską prostytutkę. W pewnym momencie sytuacja wymknęła się jednak spod kontroli. Wynajęty mężczyzna zasłabł. Konieczne było wezwanie pogotowia.
Czytaj także: Orgia na plebanii. Reakcja sąsiednich parafii
Ratownicy nie mogli jednak wejść na miejsce, bo blokowali je... uczestnicy imprezy. W końcu na miejsce przyjechała wezwana przez ratowników policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ks. Przemysława Lecha, Dyrektora Biura Prasowego Diecezji Sosnowieckiej przyznał w rozmowie z o2.pl, że nad sprawą pochyli się teraz specjalna komisja, która dokładnie zbada całą sprawę.
Ale sprawa nie cichnie i coraz głośniej mówią na jej temat także inni przedstawiciele Kościoła katolickiego w Polsce. Jedną z osób, która zdecydowała się wydać kategoryczny osąd w sprawie, jest ksiądz Daniel Wachowiak.
O głośnej i bulwersującej członków KK w Polsce sprawie, proboszcz z wielkopolskiej parafii w swoich mediach społecznościowych na portalu X (dawniej Twitter) napisał krótko i bardzo ostro:
To jest zdrada Chrystusa na najwyższym poziomie - skomentował duchowny, przytaczając fragment medialnych doniesień na temat zdarzenia.
Obserwujący go internauci pisali: "Chrystus sobie poradzi, nie z takimi zdradami musiał i musi sobie radzić. Zasadnicze jednak jest pytanie, czy poradzą sobie z tym ludzie, którym ci zdeprawowani księża udzielali Jego Ciało i sami to Ciało spożywał".