Już wiadomo, że do walki o fotel prezydenta RP w 2025 roku przystąpi między innymi Karol Nawrocki. Aktualnie w sieci dużo dyskutuje się na jego temat. Na platformie X pojawiło się choćby nagranie, na którym widać, jak całuje kobiety w ręce na powitanie.
Kto dzisiaj jeszcze całuje ręce na powitanie? - zapytał w reakcji aktywista Bart Staszewski.
Czytaj także: Czy bycie singlem to grzech? Ksiądz stanowczo odpowiada
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na jego odpowiedź natknął się ksiądz Janusz Chyła, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Chojnicach. Odpowiedział krótko, ale konkretnie.
Nawet jako księdzu mi się zdarza. Zwłaszcza kobiety starsze i matki księży - ujawnił.
W komentarzach odezwało się wielu internautów. Nie brakuje osób, które - podobnie jak ksiądz - przyznają się do całowania kobiet na powitanie. Są też tacy, którzy tłumaczą, że znają postępujących w ten sposób.
Kiedyś całowanie w rękę było popularniejsze
Całowanie w rękę na powitanie to elegancki, tradycyjny gest, który ma swoje korzenie w wielu kulturach, szczególnie w Europie. Jest to znak szacunku i grzeczności, który może być stosowany w różnych kontekstach, zarówno w relacjach formalnych, jak i w bardziej intymnych.
W przeszłości całowanie w rękę było bardziej powszechne, szczególnie wśród wyższych warstw społecznych i arystokracji, ale także wśród osób wykształconych, które starały się przestrzegać dobrych manier.
W dzisiejszych czasach, chociaż nie jest już tak powszechne jak kiedyś, wciąż bywa stosowane w kontekście bardziej eleganckich spotkań lub uroczystości, szczególnie w krajach europejskich, takich jak Polska, Włochy czy Francja.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.