Niesamowite sceny rozegrały się przed domem dziecka w Długiem (woj. podkarpackie) w sobotę 1 lipca. Wczesnym rankiem pracownicy ośrodka znaleźli przed drzwiami metalową skrzynię owiniętą łańcuchem. Do "przesyłki" dołączona była kartka z krótką wiadomością.
Proszę się nie bać. Paczka to darowizna. Nic groźnego - brzmiała treść liściku.
Wychowawcy domu dziecka woleli jednak zachować przezorność i wezwali na miejsce policję. W międzyczasie redakcja jednego z lokalnych portali otrzymała telefon od anonimowego mężczyzny, który podał kod do skrzyni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Cała Polska usłyszała o 5-latce. Mama Lenki zabrała głos
Paczka została przebadana przez pirotechników, a po wykluczeniu obecności materiałów wybuchowych, podjęto decyzję o jej otwarciu. W środku znajdowały się słodycze i gotówka - łącznie... 100 tys. zł.
Sprawa została nagłośniona w mediach i na portalach społecznościowych. Internauci próbowali dowiedzieć się, kto jest wspaniałomyślnym darczyńcą. Podejrzenia padły na youtubera "Buddę", który tego samego dnia opublikował na Twitterze wpis o treści "Skrzynka pełna Cashu aż po brzegi!".
Skrzynia z pieniędzmi pod domem dziecka. Budda zabrał głos
Do tej pory jednak internetowy celebryta nie potwierdził wprost swojego udziału w akcji dobroczynnej. Aż do czwartku (13 lipca), kiedy opublikował obszerną relację na Instagramie.
Na nagraniu Budda przyznał, że nie tylko zostawił pieniądze pod drzwiami domu dziecka, ale zrobił o wiele więcej.
Cała Polska i główne wydanie Faktów, wiadomości, wydarzeń, a nawet drukowane gazety gadały na temat skrzyni pod domem dziecka koło Krosna. A co jeśli powiem wam, że to tylko i wyłącznie pierwsze pięć minut w filmie? - Budda mówił na stories.
Czytaj także: W Łodzi urodziły się trojaczki. Piąty raz w tym roku!
Co jeśli powiem wam, że było tego znacznie więcej, a mało tego, że odwiedziliśmy siedem województw, a w akcjach wzięły udział tysiące z was? A cała sytuacja na przykład w domu dziecka, była monitorowana z powietrza od samego początku do samego końca? Jeden milion złotych, wyprawa całą ekipą po Polsce i wy jako moi odbiorcy w roli głównej - dodał youtuber.
Internauci dowiedzieli się, że sytuacja w Długiem to tylko jeden z elementów akcji "1 million tour = 1 000 000 = dla was", prowadzonej przez Buddę i jego ekipę. Youtuber odwiedził już siedem województw, dzieląc się pieniędzmi z potrzebującymi. Jego zamierzeniem jest objechanie całego kraju.