Informację na temat szczepionki przekazał Ugur Sahin. Prezes firmy BioNTech przyznał w rozmowie z agencją Reutera, że aż w 70-75 procentach chroni ona przed zakażeniem indyjską mutacją SARS-CoV-2.
Spodziewamy się, że szczepionka ochroni przed infekcjami na 70-75 proc. – zapewnił Ugur Sahin (Reuters).
Przeczytaj także: Polscy turyści nie wjadą do Grecji? Jest oficjalne oświadczenie
Skuteczność szczepionki Pfizer/BioNTech w przypadku klasycznego wariantu koronawirusa wynosi 95 proc. Wysoki poziom utrzymuje się niezależnie od płci, grupy rasowej czy etnicznej zaszczepionych tym preparatem osób.
Koronawirus. Szczepionka upora się z indyjskim wariantem SARS-CoV-2?
Jak zaznaczył Ugur Sahin, do tej pory przetestowano skuteczność szczepionki Pfizer/BioNTech przeciw aż 30 wariantom SARS-CoV-2. Zapewnił, że za każdym razem okazywała się ona wysoka.
Do tej pory mieliśmy okazję przetestować naszą szczepionkę przeciwko ponad 30 wariantom wirusa. Jak dotąd zawsze okazywała się skuteczna – podkreślił Ugur Sahin (Reuters).
Jak informował Adam Niedzielski, w Polsce wykryto łącznie 16 przypadków indyjskiego wariantu SARS-CoV-2. Zgodnie z ustaleniami przedstawionymi w trakcie konferencji prasowej dwie z zakażonych osób należą do rodziny ewakuowanego z tego kraju polskiego dyplomaty. Ogniska nowej mutacji potwierdzono na razie w Warszawie oraz Katowicach.
W przypadku zakażenia indyjskim wariantem koronawirusa chory doświadcza tych samych objawów, na które skarżą się pozostali pacjenci z COVID-19. Może także zauważyć u siebie zaczerwienienie oczu, ból głowy, cierpieć na wymioty czy biegunkę. Co szczególnie niepokoi ekspertów, jest to również wariant wysoce zaraźliwy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.