Szpital MSWiA w Krakowie został zaatakowany przez hakerów w miniony weekend (8-9 marca). Rzecznik resortu Jacek Dobrzyński potwierdził, że uszkodzona została infrastruktura informatyczna placówki.
Władze szpitala wskazują, że placówka działa w "ograniczonym zakresie". Wiadomo, że czasowo wstrzymano przyjęcia na Oddział Neurologii. Wiadomo, że życie i zdrowie pacjentów nie jest zagrożone, ale na ten moment nowe osoby nie mogą liczyć na usługi medyczne świadczone w szpitalu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szpital dokłada wszelkich starań, aby zminimalizować skutki naruszenia oraz jak najszybciej przywrócić pełną funkcjonalność systemów informatycznych - poinformował Dobrzyński, cytowany przez serwis gazeta.pl.
Szpital nadal działa. Większość oddziałów funkcjonuje bez przeszkód
Nie wiadomo na razie, kiedy oddział neurologiczny zacznie przyjmować pacjentów. Pewne jest, że działają wszystkie poradnie specjalistyczne powiązane z krakowskim szpitalem MSWiA, a także poradnia medycyny pracy.
Przyjmowani będą też pacjenci, którzy mają w najbliższym czasie zaplanowane zabiegi. Dotyczy to oddziałów okulistycznego, ginekologicznego, chirurgicznego oraz urazowo-ortopedycznego. Portal gazeta.pl poinformował, że szpital będzie na bieżąco udzielał informacji o ewentualnych zmianach.
Wiadomo, że atak na szpital MSWiA miał charakter ransomware. To jeden z najgroźniejszych ataków. Blokuje on dostęp do danych i żąda okupu od ofiar. Nie wiadomo jednak, czy tak jest też w tym przypadku,
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.