Śląsk. Pościg za kierowcą bmw
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie, w województwie śląskim, otrzymali zgłoszenie dotyczące kierowcy bmw, który najprawdopodobniej jest nietrzeźwy. Gdy dyżurny przekazywał komunikat przez radio poszczególnym funkcjonariuszom, patrol drogówki zauważył opisywany samochód. Policjanci ruszyli za nim.
Pomimo sygnałów dźwiękowych i świetlnych, kierowca nie zatrzymywał się. W Jaworzniku skręcił on w ulicę Helenówka i zaczął uciekać w kierunku Myszkowa. Policjanci rozpoczęli pościg, informując pozostałe partole - relacjonuje Policja Śląska.
Czytaj także: Koronawirus powrócił. Panika w Nowej Zelandii
Myszków. Czunna napaść na policjanta
W końcu ścigane bmw stanęło na czerwonym świetle w Myszkowie na skrzyżowaniu ulicy Kościuszki z ulicą Sikorskiego. Policjanci stanęli obok i wybiegli z radiowozu, by go zatrzymać i wyciągnąć kierowcę z samochodu. Ten jednak nagle ruszył.
Czytaj także: Dżuma znów atakuje. Wioska odcięta od świata
Próbując uciekać, kierowca bmw docisnął policjanta do karoserii samochodu i przejechał mu po stopie. Jak podają funkcjonariusze, ranny policjant wymagał pomocy medycznej, na szczęście jednak jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Tymczasem uciekinier odjechał.
Kierowcę bmw, który potrącił policjanta, namierzono i zatrzymano 2 dni później. Policjanci zjawili się na działce rekreacyjnej w Skarżysku-Kamiennej. Mężczyzna, który w piątek 7 sierpnia dopuścił się czynnej napaści na policjanta, miał też w mieszkaniu narkotyki. Sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 46-letniego mieszkańca Zabrza. Spędzi w areszcie 3 miesiące.