Tegoroczne obchody Wszystkich Świętych w Gdańsku rozpoczęły się nietypowo. Na Cmentarzu Łostowickim, jednym z największych cmentarzy w mieście, doszło do incydentu, który wzbudził spore zamieszanie.
Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, około godziny 7:00 rano policja otrzymała zgłoszenie o podejrzanym znalezisku. Jeden z pracowników serwisujących przenośne toalety na terenie cmentarza, podczas rutynowego czyszczenia, natknął się na obiekt, który wydał mu się podejrzany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na miejsce pojechał policyjny pirotechnik, który stwierdził, że znaleziony przedmiot przypomina granat F-1– przekazała Magdalena Ciska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Teren wokół znaleziska został niezwłocznie zabezpieczony i objęty nadzorem przez funkcjonariuszy policji, aby ograniczyć dostęp osobom postronnym i zapewnić bezpieczeństwo odwiedzającym cmentarz.
Do akcji przystąpili także policyjni kontrterroryści, specjalizujący się w operacjach tego typu. Po dokładnym zbadaniu podejrzanego obiektu przeprowadzili oni jego zabezpieczenie zgodnie z procedurami antyterrorystycznymi, a następnie podjęli decyzję o przetransportowaniu go do specjalistycznego ośrodka w celu neutralizacji.
W operację zaangażowani byli również strażacy, którzy wspierali działania funkcjonariuszy. Straż pożarna miała za zadanie zabezpieczyć teren na wypadek potencjalnych zagrożeń związanych.