Słynne seicento zderzyło się z kolumną Beaty Szydło. Samochód trafi na licytację

To bez wątpienia najpopularniejsze seicento w Polsce. Samochód, który w 2017 roku brał udział w zderzeniu z kolumną rządową Beaty Szydło, trafi w końcu na licytację WOŚP. O szczegółach poinformował teraz jego właściciel - Sebastian Kościelnik. Mężczyzna kierował pojazdem w chwili wypadku.

Beata Szydło. Beata Szydło.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Artur Widak

To drogowe zdarzenie przez lata było na ustach całej Polski. Głośny wypadek z udziałem Sebastiana Kościelnika i premier Beaty Szydło miał miejsce po godz. 18:00 w piątek 10 lutego 2017 roku w Oświęcimiu (woj. małopolskie).

Przypomnijmy. Polityk ta stała wówczas na czele polskiego rządu. Feralnego dnia podróżowała z Warszawy do miejscowości Brzeszcze (pod Oświęcimiem), gdzie ma dom. Przed jej kolumną rządową (liczącą trzy auta) jechał fiat seicento, którym kierował Sebastian Kościelnik.

Młody mężczyzna usiłował skręcić lewo w ulicę podporządkowaną. Przepuścił więc pierwszy - wyprzedzający go - pojazd kolumny rządowej. Gdy zaczął wykonywać swój manewr, nagle na jego trasie znalazł się pojazd z Beatą Szydło (drugi z kolumny). Doszło do zderzenia samochodów. Audi, którym jechała premier, ostatecznie wylądowało na drzewie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Medal dla kierowcy seicento". Żakowski: czy pan słyszał co pan powiedział?

Historia słynnego seicento. Kościelnik wystawia auto na licytację WOŚP

W środę 20 września 2023 roku Sebastian Kościelnik zamieścił na swoim koncie na Facebooku nowy wpis. Przekazał w nim, jakie będą dalsze losy słynnego seicento. Wspomniał, że na ten moment czekał aż... 5 długich lat. Otóż pojazd trafi na licytację.

Kilka miesięcy temu, gdy samochód wrócił do mnie, byłem już pewny co do jego przeznaczenia - Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy - zaczął Kościelnik w poście.

"I stało się to! To jest jeden z tych momentów w życiu, gdy plan spełnia się lepiej, niż zakładano! Dziękuję, że mogę w ten sposób wesprzeć fundację i głęboko wierzę w to, że to auto razem z całą Orkiestrą, będą grać do końca świata i jeden dzień dłużej!" - skwitował.

Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy