Wszyscy wciąż są wstrząśnięci zbrodnią, do której doszło w niemieckim Cloppenburgu. Viktor T. 30 stycznia zamordował swoją żonę i ich 6-letniego chłopca. Ofiarą była Polka. Anna od kilku lat była w związku z Rosjaninem.
To dlatego Viktor T. zamordował Polkę i jej syna?
Cały czas na jaw wychodzą nowe szczegóły. "Fakt" informuje, że morderca miał problemy z alkoholem. To jednak nie wszystko, bo leczył się psychiatrycznie.
Okazuje się, że morderca z Cloppenburga niedawno odstawił leki. W dodatku tabloid dotarł do znajomej małżeństwa. Jej słowa są wstrząsające.
- Victor wspominał, że słyszy w głowie głosy. I jej zdaniem to właśnie one kazały mu zamordować rodzinę - zdradza polski tabloid.
Czytaj także: Morderstwo dostawcy Uber Eats. Zabójcy to jeszcze dzieci
Ofiary Victora T. miały liczne rany kłute. Niemiecka policja na razie nie zdradza, czy morderca ujawnił motyw zbrodni. Co ciekawe, to on sam wezwał policję do domu, w którym doszło do masakry.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.