Śmierć uczestniczki "Top Model" i jej męża. Pojawiła się sensacyjna hipoteza

W luksusowym domu w Będlewie znaleziono ciała Pauliny Lerch i jej męża, Sławomira L. Początkowo sądzono, że to morderstwo i samobójstwo, jednak wyniki sekcji zwłok zmieniły bieg śledztwa. Tajemnicze szczegóły, jak włączone ogrzewanie, budzą nowe pytania.

Szokujące odkrycie. Ktoś chciał przyspieszyć rozkład ciał PaulinSzokujące odkrycie. Ktoś chciał przyspieszyć rozkład ciał Pauliny i Sławomira?
Źródło zdjęć: © Facebook, Policja
Danuta Pałęga

W luksusowym domu w Będlewie znaleziono ciała 33-letniej Pauliny Lerch i jej 47-letniego męża, Sławomira L., znanego w półświatku jako "Klakson".

Początkowo sądzono, że mężczyzna zastrzelił swoją żonę, a następnie popełnił samobójstwo, ponieważ przy ciałach znajdował się rewolwer. Jednak wyniki sekcji zwłok zmieniły kierunek śledztwa – okazało się, że żadna z ofiar nie miała ran postrzałowych.

Śledczy odkryli, że rewolwer prawdopodobnie nie został użyty, co wyklucza wcześniejszą teorię. Znajomi pary od początku nie wierzyli, że Sławomir mógłby zabić swoją żonę. Zwracali uwagę na bliską relację oraz głęboką miłość, jaka ich łączyła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sokołowska szczerze o finale "Top Model": "Jurorzy nie mieli nic do powiedzenia"

Nowe ustalenia, do których dotarł "Fakt", rzucają na światło dzienne kolejną z hipotez. Czy ktoś celowo chciał przyspieszyć rozkład ciał uczestniczki "Top Model" i jej męża?

Okazuje się, że policja, po wejściu do domu, miała natknąć się na nietypowy szczegół – w środku było włączone ogrzewanie podłogowe, mimo że na zewnątrz panowały upały.

Może to sugerować, że ktoś w taki sposób próbował celowo i z premedytacją przyspieszyć rozkład ciał. Rewelacji nie potwierdzili oficjalnie śledczy. W tej chwili nie jest jasne, czy ktoś inny mógł być zamieszany w śmierć małżonków, ale wciąż nie wyklucza się takiej możliwości.

Bliscy Pauliny i Sławomira nie wierzą, że mężczyzna mógłby skrzywdzić ukochaną żonę. Policja analizuje wszystkie dowody, w tym nagrania z kamer na posesji, które mogą wyjaśnić, co faktycznie wydarzyło się w dniu tragedii.

Wybrane dla Ciebie
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"