Policjanci z hrabstwa Surrey zostali wezwani przez brytyjskie pogotowie ratunkowe w sobotę (31 sierpnia). Gdy funkcjonariusze około godziny 13:15 przyjechali do domu w Staines-upon-Thames, znaleźli tam ciała Piotra Ś. oraz trójki jego synów w wieku mniej niż 4 lata.
W toku śledztwa policjanci ustalili, że ofiary to polska rodzina, która mieszkała w jednym z domów w Staines-upon-Thames. Funkcjonariusze wykluczyli wstępnie udział osób trzecich w zdarzeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci z Wielkiej Brytanii poinformowali, że matka dzieci (i żona Piotra Ś.), a także jego pozostali bliscy otrzymali niezbędne wsparcie psychologiczne.
To jest naprawdę tragiczny incydent i trwa dokładne śledztwo, aby ustalić, co dokładnie się stało - przekazał prok. Gareth Hicks, który prowadzi śledztwo.
Skąd była rodzina? Pochodzili ze Świniarska w Małopolsce
Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" ustalili, że tragicznie zmarły Piotr Ś. oraz jego rodzina pochodzą ze Świniarska w gminie Chełmiec (woj. małopolskie). W kraju mieli być w tegoroczne wakacje. Do Wielkiej Brytanii wrócili tydzień temu.
Reporterom "Gazety Krakowskiej" udało się nieoficjalnie ustalić, że ciało 31-letniego Piotra Ś., a także synów, jednego w wieku 4 lata i 2-letnich bliźniaków, znalazła po powrocie do domu matka dzieci. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że mężczyzna leczył się psychiatrycznie.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.