Śmierć syna posłanki Magdaleny Filiks. "Nie stwierdzono"

Prokuratura Okręgowa w Szczecinie umorzyła śledztwo w sprawie śmierci Mikołaja, syna posłanki PO Magdaleny Filiks. Powodem decyzji prokuratury jest brak dowodów na popełnienie przestępstwa przez osoby trzecie.

Prokuratura w Szczecinie podjęła decyzję. Śledztwo ws. syna MagdProkuratura w Szczecinie podjęła decyzję. Śledztwo ws. syna Magdaleny Filiks umorzone
Źródło zdjęć: © Facebook | Magdalena Filiks - Posłanka na Sejm RP
Danuta Pałęga

Prokuratura Okręgowa w Szczecinie ogłosiła decyzję o umorzeniu śledztwa dotyczącego samobójczej śmierci Mikołaja, syna posłanki Magdaleny Filiks. Śledczy nie znaleźli dowodów na udział osób trzecich w tragedii.

Informację opublikowano za pośrednictwem serwisu X. Śledztwo zakończyło się z powodu "braku znamion czynu zabronionego".

W marcu 2023 roku, posłanka PO Magdalena Filiks ujawniła na swoich profilach społecznościowych, że jej syn, Mikołaj Filiks, zmarł 17 lutego. - Miki 8 marca skończyłby 16 lat... – napisała zrozpaczona matka, dzieląc się smutkiem po stracie syna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wypadek polskich dyplomatów w Ukrainie. Jest komentarz z rządu

Śmierć Mikołaja wzbudziła kontrowersje i zainteresowanie mediów, szczególnie w kontekście serii publikacji, które wcześniej zidentyfikowały nastolatka jako ofiarę przestępstwa.

W grudniu 2022 roku Radio Szczecin opublikowało artykuł na temat Krzysztofa F., byłego pracownika Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego, który został skazany za pedofilię i dostarczanie środków odurzających nieletnim. W artykule sugerowano, że pokrzywdzonymi mogły być "dzieci znanej parlamentarzystki": 13-letni chłopiec i 16-letnia dziewczyna.

Jak zaznacza serwis tvp.info, sprawa ta dotyczyła przestępstw z 2020 roku i stała się szeroko komentowana przez media oraz polityków. W chwili publikacji artykułu, Krzysztof F. odbywał już karę więzienia.

Teraz, po zamknięciu śledztwa przez prokuraturę, sprawa Mikołaja F. wydaje się być zakończona, a śledczy zaznaczają, że nie znaleźli żadnych dowodów na nielegalne działanie osób trzecich.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę