Wydanie specjalne "Wiadomości", poświęcone okolicznościom śmierci Mikołaja Filiksa, wyemitowano w dniu pogrzebu 16-latka. Zgodnie z przedstawioną w TVP narracją do tragedii doszło z winy polityków Platformy Obywatelskiej. Przed samobójstwem chłopca media prorządowe twierdziły, że z powodów politycznych krzywdę dziecka "przemilczano" (na co nie ma żadnych dowodów, sprawca został prawomocnie skazany). Teraz okazało się, że to politycy PO rzekomo ujawnili informacje prowadzące do zidentyfikowania dziecka.
Śmierć syna posłanki PO. "Wiadomości" TVP winią opozycję
Mikołaj Filiks był ofiarą wykorzystywania przez mężczyznę, który kandydował w wyborach z listy właśnie Platformy Obywatelskiej. Po tragedii pojawiły się głosy, że 16-latek nie wytrzymał presji po ujawnieniu jego danych i wyrządzonych krzywd opinii publicznej.
Jako osobę, która naprowadziła opinię publiczną na tożsamość ofiary pedofila, wskazywano Tomasza Duklanowskiego. Jednak zgodnie z narracją "Wiadomości" TVP winę rzekomo ponosi nie dziennikarz Radia Szczecin, które ujawnił dane pozwalające na zidentyfikowanie ofiar pedofila, ale Piotr Borys, poseł PO. Sam zainteresowany zareagował na publikację TVP. Przypomniał, że jedynie skomentował doniesienia, o których na antenie TVP Info była mowa dzień wcześniej. Zapowiedział kroki sądowe wobec telewizji publicznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Nie żyje syn posłanki PO. Miał niespełna 16 lat
Wśród osób, które wspierały narrację TVP, byli Michał Karnowski z tygodnika "Sieci" oraz Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej". Z drugim z tytułów współpracuje właśnie Tomasz Duklanowski. W materiale telewizji publicznej nie zabrakło także zarzutów pod adresem Donalda Tuska, który – jak zarzuciła mu Urszula Rusecka, posłanka PiS – "robi politykę na grobach".
Mikołaj Filiks nie żyje z powodu działań polityków Platformy Obywatelskiej – głosił napis na tzw. pasku "Wiadomości" TVP.
Przeczytaj także: Przyłączył się do nagonki na ofiarę pedofila? Władze UW reagują
Kontrowersyjna publikacja, której autorem był Tomasz Duklanowski, została opublikowana przez Radio Szczecin w grudniu 2022 roku. Dziennikarz opisał w nim wyrok z 2021 roku, w którym doszło do skazania Krzysztofa F., byłego pełnomocnika marszałka województwa zachodniopomorskiego ds. zwalczania uzależnień.
Na podstawie podanych w tekście informacji można było łatwo zidentyfikować ofiarę F., wskazano m.in. wiek oraz płeć pokrzywdzonego a także przynależność polityczną jego matki.
Jak podaje Wirtualna Polska, Krzysztof F. został skazany na wyrok 4 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo pedofilii. Obecnie odsiaduje swoją karę.
Przeczytaj także: 34-letni Filip nie wróci już do domu. Tragiczny finał poszukiwań
Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Wielu z nich dało upust swojemu oburzeniu w internecie. Jedną z osób zbulwersowanych narracją "Wiadomości" TVP był dziennikarz Michał Szułdrzyński.
Patrzę i wciąż nie wierzę, że ktoś mógł coś takiego napisać – napisał na Twitterze Michał Szułdrzyński.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.