Utrudnienia w związku z kontrolami granicznymi prowadzonymi przez niemieckie służby oraz dużym natężeniem ruchu rozpoczęły się na dolnośląskim odcinku autostrady A4 już w poniedziałek wieczorem.
- Wczoraj w Niemczech było święto i dzień wolny od pracy. Dzisiaj więcej osób jedzie w tamtą stronę - tłumaczył w rozmowie z RMF FM dyżurny policji w Zgorzelcu.
Jak poinformowała PAP, Niemcy prowadzą na swoim terytorium tymczasowe kontrole graniczne od października ubiegłego roku. Ich celem jest przeciwdziałanie nielegalnej migracji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śmiertelny wypadek na A4. Kierowca zginął na miejscu
We wczesnych godzinach porannych przed przejściem granicznym w Zgorzelcu kierowcy stali w niemal 10-kilometrowym korku, który później wzrósł do 25 kilometrów. Zdarzył się bowiem wypadek.
Czytaj także: Zginął młody strażak. Jego auto rozbiło się na kawałki
Do śmiertelnego wypadku doszło na końcu korka na autostradzie A4 przed godziną 7 rano. Po przybyciu na miejsce, strażacy zastali uszkodzone pojazdy znajdujące się na prawym pasie jezdni.
Jak poinformował dyżurny wrocławskiego oddziału GDDKiA, na wysokości węzła Bolesławiec kierowca auta osobowego nie wyhamował i uderzył w tył stojącej w korku ciężarówki. Mężczyzna zginął na miejscu. Trasa została całkowicie zablokowana. Na miejscu pracują służby i prokurator.
Mężczyzna jechał sam i obecnie jest potwierdzana jego tożsamość.
Aby ominąć korek na A4, na węźle Bolesławiec należy zjechać dw 297 do tego miasta i dk 94 dotrzeć ponownie do węzła autostradowego. Dk 94 jest już także zakorkowana, więc kierowcy muszą się uzbroić w cierpliwość.
Czytaj także: Tragiczne zderzenie z łosiem. Kierowca nie miał szans
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.