Dziesiątki lekarzy pokazały premier, co o niej myślą. Sophie Wilmes odwiedziła szpital uniwersytecki świętego Piotra w Brukseli, którego pracownicy przygotowali jej bardzo wymowne powitanie. Lekarze i pielęgniarki ustawili się w rzędach i demonstracyjnie odwracali plecami do wjeżdżającej na teren szpitala limuzyny belgijskiej premier.
Mocne i bardzo smutne. Pracownicy służby zdrowia odwracają się plecami od premier, żeby zaprotestować przeciwko temu, jak radzi sobie z pandemią koronawirusa. Belgia ma jeden z najwyższych wskaźników śmiertelności na COVID-19 na świecie - napisała doktor Nisreen Alwan z Uniwersytetu w Southampton w Anglii, która opublikowała nagranie.
Medycy witają premier plecami. Nagranie ma już 4,5 mln wyświetleń
Pracownicy belgijskich szpitali protestują przeciwko wydłużonym godzinom pracy, niskim wynagrodzeniom, cięciom budżetowym i niedoborom pracowników. Punktem zapalnym było uchwalenie przez władze przepisów, które umożliwiają przyjęcie na stanowisko pielęgniarki osoby bez koniecznych do tej pory kwalifikacji - informuje "The Brussels Times".
Protest dotyczył głównie wynagrodzenia i warunków pracy, a nie postępowania rządu w kwestii koronawirusa. A śmiertelność w Belgii jest wysoka z powodu dokładnych raportów w porównaniu do zaniżania liczby śmierci w innych krajach - w odpowiedzi na post dr Alwan napisał Roeland Beerten z Statistics Flanders.
Koronawirus w Belgii. W ciągu ostatniej doby w kraju odnotowano 291 przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2, zmarło 47 osób. Od początku epidemii odnotowano ponad 55 tys. przypadków zakażenia, zmarło ponad 9 tys. osób. Zgodnie z informacjami portalu Worldometer, Belgia jest krajem o największej na świecie liczbie zgonów z powodu koronawirusa na milion mieszkańców: 781 ofiar na milion.
Zobacz też: Słowenia ogłosiła koniec epidemii w kraju. Są pierwsi w Europie. Polka zdradza kulisy
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.