Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Cieszę się, że ta przygoda się kończy". Ursula przechodzi na emeryturę

66

Sobowtór Angeli Merkel przygotowuje się do przejścia na emeryturę, gdy dobiega końca czas urzędowania kanclerz Niemiec. Z tej okazji Ursula Wanecki opowiedziała o swojej karierze i zabawnych sytuacjach, jakie się jej przytrafiły.

"Cieszę się, że ta przygoda się kończy". Ursula przechodzi na emeryturę
Sobowtór Angeli Merkel odchodzi na emeryturę. (YouTube)

Ursula Wanecki jest z pochodzenia Polką, ale od 1985 roku mieszka w Niemczech. Od lat występuje na różnych wydarzeniach jako kanclerz Niemiec Angela Merkel, ze względu na swoje niesamowite podobieństwo do niemieckiej polityk. W piątek w wyjątkowym wywiadzie wideo kobieta opowiedziała o swojej karierze sobowtóra jednej z najbardziej wpływowych kobiet na świecie.

Sobowtór Angeli Merkel - jak to się zaczęło?

"Moja kariera sobowtóra naszej kanclerz zaczęła się bardzo powoli. W rzeczywistości to zapoczątkował to mój wnuk. Powiedział do córki: "Mamo, patrz, babcia jest w telewizji" – wspomina Wanecki w wywiadzie wideo.

Potem nadszedł karnawał w Attendorn i wpadłam na pomysł, aby przebrać się za kanclerz. Kupiłam zieloną kurtkę, spodnie z tkaniny. Zrobiłam tabliczkę z napisem "biuro kanclerza". I tak się zjawiłam. I wszystkim się to podobało - kontynuuje kobieta.

Za namową rodziny Wanecki wysłała zdjęcia do agencji reklamowej, gdzie dostała pracę, w ramach której miała zachęcać obywateli niemieckich do głosowania, między innymi poprzez występy i sesje zdjęciowe. Zdarzało się, że osoby postronne nie tylko brały ją za prawdziwą Merkel, ale też nie wierzyły jej, gdy przekonywała, że nią nie jest.

Kiedyś podczas sesji w Berlinie dostałam petycję obywatelską z prośbą o zmianę czegoś. Wyjaśniłam, że to tylko zdjęcia i że nie jestem kanclerzem. Byli tak zirytowani, nie uwierzyli, że nie jestem Merkel i nie chcieli słuchać, że to była tylko sesja – powiedziała.

Czas na emeryturę

Ponieważ Merkel nie startuje w nadchodzących wyborach, które mają odbyć się we wrześniu, Wanecki nie może się doczekać, by schować do szafy swoje kolorowe blezerki.

To była przygoda, ale cieszę się, że ta przygoda się kończy i że będę mogła zrobić to, na co czekałem od dawna, na przykład wyruszyć w wielką wyprawę nad Bałtyk, czy podróż po naszym kraju na dłuższy okres czasu – powiedziała.
Mam nadzieję, że nasza kanclerz również będzie w stanie to zrobić - dodała.
Zobacz także: Żaklina Ta Dinh zdradza czy będzie InstaMatką
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić