Spadło z nieba na Mazurach. Ma oznaczenia cyrylicą

W niedzielę w lesie w Trękusku, gmina Purda, znaleziono szczątki balonu, który najprawdopodobniej jest balonem meteorologicznym. O znalezisku poinformowała osoba, która natknęła się na nie podczas spaceru. Policja zabezpieczyła miejsce i prowadzi dochodzenie w tej sprawie.

Spadło z nieba na Mazurach. Ma oznaczenia cyrylicąSpadło z nieba na Mazurach. Ma oznaczenia cyrylicą
Źródło zdjęć: © Pixabay

Komisarz Anna Balińska z olsztyńskiej policji poinformowała, że trwa postępowanie mające na celu ustalenie, czy rzeczywiście jest to balon meteorologiczny oraz w jakim celu znalazł się na tym terenie.

To czy jest to faktycznie balon meteorologiczny i w jakim celu znalazł się na naszym terenie, będziemy badać podczas prowadzonego postępowania — powiedziała kom. Balińska w rozmowie z PAP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cwany patent Ukraińców. Rosjanie wpadali jeden za drugim

Rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej straży pożarnej, mł. bryg. Grzegorz Różański, poinformował, że balon został sprawdzony pod kątem zagrożenia chemicznego.

Zagrożeń nie stwierdzono. Dalsze czynności prowadzi policja — wyjaśnił Różański.

Napis cyrylicą na balonie

Na balonie zauważono oznaczenia cyrylicą, jednak kom. Balińska zaznaczyła, że nie może potwierdzić tej informacji, ponieważ policyjne czynności na miejscu nadal trwają.

Musimy poddać badaniu, czy jest to cyrylica, czy jakieś inne znaki — dodała.

W przeszłości podobne szczątki balonów meteorologicznych znajdowano w innych miejscach województwa warmińsko-mazurskiego.

Znalezisko pod Ełkiem

Podobnie wyglądała sytuacja, gdy w lesie pod Ełkiem, leśnicy odkryli szczątki obiektu z napisami w cyrylicy. O odkryciu poinformowało PolskieRadio24. Mł. asp. Agata Kulikowska z Komendy Powiatowej Policji w Ełku potwierdziła, że jest to prawdopodobnie balon meteorologiczny.

- Obiekt miał oznaczenia cyrylicą - przyznała. Znalezisko zostało zabezpieczone, a śledczy badają jego pochodzenie oraz potencjalne zastosowanie.

Województwo warmińsko-mazurskie graniczy z obwodem królewieckim Federacji Rosyjskiej, gdzie znajduje się rosyjska stacja meteorologiczna. Balony meteorologiczne mogą przebyć ponad 200 km od miejsca wypuszczenia do miejsca upadku na ziemię.

Wybrane dla Ciebie
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę