Jak informuje "New York Post", przypadki celowego zarażania się miały miejsce na terenie Brigham Young University w stanie Idaho. Władze uczelni zdecydowały się na wydanie specjalnego komunikatu, w którym podzieliły się dotychczasowymi ustaleniami z opinią publiczną.
Przeczytaj także: Pierwszy taki przypadek COVID-19. Wstrząsające doniesienia z USA
Koronawirus. Dlaczego studenci celowo zarażali się SARS-CoV-2?
Studenci mieli celowo zarażać się koronawirusem, aby później zarabiać pieniądze na sprzedaży osocza. Inni ludzie byli gotowi za nie zapłacić, ponieważ zawierało przeciwciała anty-SARS-CoV-2.
BYU-Idaho jest głęboko zaniepokojony relacjami osób, które celowo narażały siebie lub innych na COVID-19, z nadzieją na zarażenie się chorobą i uzyskanie zapłaty za osocze zawierające przeciwciała – czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej uczelni ("New York Post").
Przeczytaj także: Badali koronawirusa. Niepokojące odkrycie naukowców
Władze uniwersyteckie stanowczo potępiły zachowanie studentów. Ostrzegły, że cały czas trwa śledztwo, mające na celu zgromadzenie dowodów przeciwko nieodpowiedzialnym podopiecznym.
Uniwersytet potępia takie zachowanie i aktywnie poszukuje dowodów na podobne zachowania wśród naszych studentów – zapowiadają władze uczelni ("New York Post").
Przeczytaj także: Przerażające ustalenia naukowców. Wiemy, ile koronawirus może przetrwać na banknotach
Osoby, które brały lub biorą udział w tym procederze, czeka kara. Zostaną oni natychmiastowo zawieszeni w prawach studenta. Obecnie na uniwersytecie aż 109 osób choruje na COVID-19. Jeśli liczba zarażeń koronawirusem nadal będzie rosnąć, uczelnia przejdzie na nauczanie zdalne.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.