Areszt Śledczy Warszawa-Grochów mieści się przy ulicy Chłopickiego 71a. Jest jednym z najbardziej znanych zakładów karnych w stolicy. Jest to też jedyne więzienie na Mazowszu, gdzie trafiają skazane kobiety. Jest tam także oddział dla mężczyzn.
W areszcie na warszawskim Grochowie przebywa ok. 700 osób, z czego większość stanowią kobiety. Areszt z dwóch stron otoczony jest torami kolejowymi. Kompleks budynków składa się między innymi z 6 oddziałów mieszkalnych, budynku administracji oraz części kwatermistrzowskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podkreśla dziennik "Fakt", w ostatnich latach zmienił się profil skazanych. Są to głównie osoby z wyrokami za oszustwa skarbowe czy kradzieże. Zabójstwa zdarzają się rzadziej. Niewielki procent jest osób skazanych na dożywocie.
Na miejscu organizowane są kursy umożliwiające osadzonym naukę zawodu, takich jak: kucharz małej gastronomii, brukarz, fryzjer, konserwator terenów zielonych, florysta, krawiec, opiekun osoby starszej i niepełnosprawnej, operator usług utrzymania czystości.
Osadzonych pilnuje ponad stu pracowników służby więziennej. Skazani przebywają w kilkuosobowych celach. Cela mieszkalna to najważniejszy punkt więzienia, gdzie osadzeni spędzają znaczną część czasu, wykonując wyrok nałożony przez sąd.
Kamiński zaczął protest głodowy. Wydał oświadczenie
Zatrzymany we wtorek były minister Mariusz Kamiński rozpoczął protest głodowy. Poinformował o tym jego były zastępca, a od wtorku doradca prezydenta Andrzeja Dudy, Błażej Poboży.
Oświadczam, że skazanie mnie za walkę z korupcją oraz podjęcie bezprawnych działań dot. pozbawienia mnie mandatu poselskiego, traktuję jako akt zemsty politycznej. W związku z tym, jako więzień polityczny, od pierwszego dnia mojego uwięzienia rozpoczynam protest głodowy - tak brzmi początek oświadczenia Mariusza Kamińskiego adresowanego do ministra Adama Bodnara.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.