Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Spędzał urlop nad polskim morzem. Zapłacił 20 tysięcy zł za taksówkę

15

Chciał wrócić taksówką z imprezy na wakacjach w Trójmieście - kurs wyniósł go 20 tysięcy złotych. Taksówkarz-oszust próbował w ten sposób naciągnąć norweskiego turystę. Do akcji wkroczyli policjanci.

Spędzał urlop nad polskim morzem. Zapłacił 20 tysięcy zł za taksówkę
Zapłacił 20 tysięcy za kurs taksówką (Getty Images)

Do feralnego kursu doszło w połowie lipca, gdy turysta z Norwegii - spędzający urlop nad polskim morzem - wezwał taksówkę. I choć kurs nie był długi, okazał się najdroższym w całym jego życiu.

Wszystko przez taksówkarza, który postanowił wykorzystać fakt, że klient znajdował się pod wpływem alkoholu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przypadki napaści seksualnej w "taksówkach na aplikację". Ofiar jest coraz więcej. "Skandal!"
Już dzień później turysta odkrył, że z jego konta zniknęło ponad 60 tys. koron (równowartość ponad 20 tys. zł), a wszystkich transakcji dokonano w czasie, gdy wracał z imprezy taksówką - czytamy.

Taksówkarz wykorzystał stan klienta i kilkukrotnie nabijał na terminal płatniczy różne kwoty i prosił go o uregulowanie rachunku. W ten sposób łącznie "skasował" go na ponad 20 tys. zł.

Policjantom szybko udało namierzyć się nieuczciwego kierowcę, którym okazał się 19-letni mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego.

Policjanci szczegółowo sprawdzili wszystkie zdobyte informacje, rozmawiali z osobami, które mogły mieć wiedzę na temat zdarzenia, sprawdzili też monitoringi. Dodatkowo podczas czynności zostały sprawdzone transakcje wykonane na rachunku pokrzywdzonego - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Mężczyzna został aresztowany. Zwrócił też pieniądze, które wyłudził od klienta.

Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić