Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Spędziła dwa dni w aucie z ciałami przyjaciół. "Jest nie do poznania"

109

Pochodząca z Polski 20-letnia Sophie przeżyła niewyobrażalny horror. Przez dwa dni była uwięziona w aucie z ciałami swoich trzech przyjaciół po wypadku, do którego doszło w Cardiff. Mama ciężko rannej dziewczyny przerwała milczenie. Mówi, że po doznanej traumie jej córka jest "nie do poznania".

Spędziła dwa dni w aucie z ciałami przyjaciół. "Jest nie do poznania"
Mama jednej z ofiar wypadku zabrała głos (Facebook, Getty Images)

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z 3 na 4 marca. 20-letnia Sophie, której mama jest Polką, bawiła się w Cardiff ze swoimi przyjaciółkami - 21-letnią Eve jej rówieśnicą Darcy. Dziewczyny znały się od dziecka.

Jak donoszą brytyjskie media, podczas zabawy w klubie dziewczyny poznały dwóch starszych mężczyzn, z którymi miały udać się nad morze. Do celu jednak nigdy nie dotarły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wypadek w Błoniu. Ciężarówka potrąciła dwie nastolatki

Ostatnią znaną lokalizacji całej piątki jest rejon Llanedeyrn w Cardiff. Później ślad po nich zaginął. Bliscy młodych kobiet zaczęli się niepokoić brakiem kontaktu i zawiadomili policję o ich zaginięciu.

Dwa dni później funkcjonariusze dokonali wstrząsającego odkrycia. W lesie kilka metrów od autostrady ukryty był wrak samochodu. Wewnątrz policjanci znaleźli trzy ciała. Dwie kolejne osoby były w stanie krytycznym. Zostały przewiezione do szpitala.

Dotąd nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się fatalnej nocy. Wypadek przeżyła Sophie oraz jeden z mężczyzn, 32-letni Shane Loughlin. Dwójka przeżyła niewyobrażalny koszmar. Przez dwa dni była uwięziona w aucie ze zwłokami swoich przyjaciół.

Spędziła 46 godzin ze zwłokami przyjaciół. "Jest nie do poznania"

W rozmowie z portalem The Sun mama Sophie Anna Certowicz otworzyła się na temat stanu córki. 20-latka wciąż znajduje się w szpitalu w stanie krytycznym. Doznała m.in. złamania kręgosłupa, pęknięcia czaszki i wylewu krwi do mózgu. Oprócz tego dziewczyna mierzy się ze skutkami potwornej psychicznej traumy.

Nie wie, gdzie jest ani co się stało. Miała ataki paniki przez całą noc, kiedy przyjechała do szpitala, więc ją uspokojono. Jest w szoku i ma wiele obrażeń. Jest nie do poznania - pani Anna powiedziała "The Sun".

Kobieta wie, że jej córka będzie potrzebowała intensywnej pomocy psychologicznej, by poradzić sobie z dramatycznymi wspomnieniami.

Była na małej przestrzeni, zmarznięta, sztywna ze strachu i nie mogła dosięgnąć swojego telefonu komórkowego. Nie ma słów, aby to opisać. Nie mogę sobie wyobrazić, ile czasu zajmie jej przezwyciężenie tego. Będzie potrzebowała dużo wsparcia - dodała Anna Certowicz.
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić